Rośnie liczba gości odwiedzających Bibliotekę Cyfrową Zagłębia Miedziowego. Od chwili jej uruchomienia 28 maja do wirtualnych półek sięgnęło blisko 2,5 tys. osób.
W czerwcu bibliotekę odwiedziło 1 700 użytkowników, w lipcu było ich już o 50 więcej. Bibliotekarze liczą na to, że liczba ta będzie stale rosła, ponieważ i zbiory cały czas się powiększają.
– Gdy startowaliśmy pod koniec maja, mieliśmy około 1 200 obiektów. Dziś jest ich już ponad 1 600 i cały czas dodajemy kolejne – mówi Justyna Karlińska, koordynatorka projektu.
Najwięcej uwagi przyciągają fotografie autorstwa Krzysztofa Raczkowiaka i archiwalne wydania tygodnika „Konkrety”. Jeśli chodzi o zdjęcia najbardziej znanego lubińskiego fotoreportera, jest ich tak dużo, że umieszczenie wszystkich w repozytorium zajmie muzealnikom trzy, może nawet cztery lata. Grube roczniki „Konkretów” też przysparzają dużo pracy, a w ich przypadku Muzeum Historyczne przyjęło regułę, że kolejne egzemplarze czasopisma trafiają do Biblioteki Miedziowej w ten sam dzień roku, w którym ukazało się oryginalne wydanie.
Bibliotekę Cyfrową Zagłębia Miedziowego można odwiedzić klikając TUTAJ.
Muzealnicy niezmiennie zachęcają też mieszkańców do podzielenia się dokumentami, książkami i fotografiami, które znajdują się dziś w domowych archiwach. Wszystko zostanie zeskanowane i od razu oddane właścicielom.