– To bardzo nowoczesny inkubator, który robi ogromne wrażenie. Takich miejsc potrzeba nam na Dolnym Śląsku więcej – powiedział dziś marszałek województwa dolnośląskiego Cezary Przybylski, który wizytował Inkubator Przedsiębiorczości przy ulicy 1 Maja w Lubinie.
– Ten inkubator robi ogromne wrażenie. Jest nowoczesny nie tylko, jeśli chodzi o samą bryłę, ale także wnętrze, które zawiera nowe technologie. Takie miejsce jest w Lubinie niezwykle potrzebne, ponieważ wszyscy mamy świadomość, że za kilkanaście lat skończy się wydobycie miedzi – przyznaje marszałek Przybylski. – Musimy dywersyfikować działania, aby ludzie mieli gdzie pracować. Ten inkubator służy właśnie powstawaniu nowych firm. Tutaj duży nacisk położony jest na sprawy związane z dronami: testowanie, projektowanie, może kiedyś ośrodek certyfikacyjny, zatem ogromna przyszłość. To miejsce łączy też działalność gospodarczą z edukacyjną, bo jest przygotowany także pod praktyki dla uczniów i studentów. To również bardzo dobry pomysł – dodaje.
– Lubin jest już mocno kojarzony z przemysłem miedziowym, a teraz chcemy, żeby miasto stało się znane także w związku z innymi, innowacyjnymi branżami – podkreśla Tymoteusz Myrda, członek zarządu województwa dolnośląskiego. – Możliwości wynikające z nowoczesnych technologii dają naszym przedsiębiorcom ogromne szanse rozwoju i konkurowania z zagranicznymi firmami. Zachęcam firmy z Dolnego Śląska do korzystania z tej okazji – dodaje.
Zdaniem marszałka Przybylskiego na Dolnym Śląsku potrzebujemy więcej takich miejsc.
– Musimy stawiać przede wszystkim na nowe technologie i to jest właśnie dobry przykład budowania miejsc przyszłościowych. Technologie zmieniają się właściwie na naszych oczach, musimy za nimi nadążać, jako region najdynamiczniej rozwijający się w Polsce, wciąż musimy być w czołówce – podkreśla Cezary Przybylski.
Inkubator Przedsiębiorczości w Lubinie powstał z myślą o przedsiębiorstwach, które chcą rozwijać działalność w obszarze określanym jako „inteligentne specjalizacje regionu”. Chodzi przede wszystkim o pomysły z dziedziny ekologii i technologii cyfrowych.
– Zależało nam, by stworzyć w Lubinie warunki do rozwoju firm spoza monokultury przemysłu miedziowego, działających w branżach, które dziś dynamicznie rozwijają się w oparciu o nowoczesne technologie. Umożliwiamy przedsiębiorcom zdobywanie i rozwijanie kompetencji potrzebnych w czasie, gdy gospodarka jest oparta na stałym transferze wiedzy – wyjaśnia Robert Raczyński, prezydent Lubina. – Dzięki temu w perspektywie kilku lat Lubin może stać się miejscem, w którym będą rozwijały się innowacyjne start-upy, oferujące zatrudnienie dobrze wykształconym mieszkańcom, którzy szukają ciekawej i ambitnej pracy bez konieczności przeprowadzki do innego miasta – dodaje.
85 proc. kosztów utworzenia biznesowego ośrodka pokryło dofinansowanie z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Dolnośląskiego 2014-2020. Dofinansowanie wyniosło prawie 35,5 mln zł.
Przypomnijmy, że w Lubinie wybudowano dwa inkubatory przedsiębiorczości: ten przy ulicy 1 Maja oraz drugi, w Ogrodzie Zoologicznym w Lubinie. O jego otwarciu pisaliśmy TUTAJ.
Fot. SB
