Lubin włącza się w budowę Cyklostrady

4921

Lubin włącza się w budowę Cyklostrady po Dolnym Śląsku, a dokładnie do przebiegającej przez nasze miasto Trasy Miedzianej. Lubińscy radni miejscy podczas ostatniej sesji przegłosowali zgodę na udzielenie pomocy finansowej na opracowanie dokumentacji tej trasy rowerowej.

Fot. ima Miroshnichenko/Pexels

Cała Cyklostrada ma mieć 11 tras o łącznej długości 1 809 kilometrów. Lubin znajdzie się na Trasie Miedzianej, rozpinającej się między Przemkowskim Parkiem Krajobrazowym a Doliną Baryczy. Będzie ona liczyła 108 km.

– Cyklostrada to projekt Dolnośląskiego Urzędu Marszałkowskiego, który obejmuje praktycznie cały Dolny Śląsk. Są to dziesiątki, nawet setki ścieżek rowerowych – mówi Tomasz Górzyński, wiceprzewodniczący lubińskiej rady miejskiej. – My w Lubinie jesteśmy częścią tzw. Trasy Miedzianej, która będzie rozpoczynała swój bieg w Ścinawie a kończyła w Przemkowie – dodaje.

Lubin włącza się w to przedsięwzięcie, rezerwując w swoim budżecie niecałe 200 tys. zł na przygotowanie dokumentacji projektowej lubińskiej części Dolnośląskiej Cyklostrady. To połowa niezbędnej kwoty. Drugą mają wyłożyć władze województwa. Zasady ureguluje porozumienie podpisane przez obie strony.

– Dokładamy się tylko do dokumentacji projektowej pewnego fragmentu, dlatego że infrastruktura rowerowa w Lubinie jest na wysokim poziomie. Musimy się tylko podłączyć do miejsca, w którym ta Cyklostrada będzie wjeżdżała do miasta. To jest projekt Urzędu Marszałkowskiego, my tylko się dorzucamy, kibicujemy i oczekujemy efektów – dodaje Tomasz Górzyński, przyznając, że to jeden z ważniejszych projektów: – Jak ważny jest sport, nie muszę mówić. Ilu mamy rowerzystów w Lubinie, nie muszę mówić. Lubinianie wiedzą, że ścieżką rowerową można dojechać w mieście wszędzie. Natomiast wykraczając poza granice miasta, poza jednym kawałkiem ścieżki, który jest w Oborze, wszędzie trzeba jechać drogami, co jest niebezpieczne. To jest jeden z ważniejszych projektów dla Dolnego Śląska, bo nie ma tak wielu ścieżek rowerowych. W innych miejscach Polski już są, u nas jeszcze brakuje – mówi wiceprzewodniczący lubińskiej rady miejskiej.

Koncepcja Cyklostrady Dolnośląskiej (źródło: Instytut Rozwoju Terytorialnego)

Prace projektowe nad Cyklostradą mogą potrwać około roku. Kolejnym krokiem będzie już budowa tras – jej tempo będzie różne dla różnych tras, między innymi dlatego, że nie wszędzie panują takie same warunki przestrzenne. Niektóre ścieżki będą biegły przy drogach, inne – jak w przypadku odcinków do Chocianowa czy Przemkowa – poprowadzą po dawnych liniach kolejowych.

– Jeśli chodzi o Trasę Miedzianą, chcielibyśmy do końca przyszłego roku zamknąć budowę odcinków z Lubina do Przemkowa i z Lubina do Wąsosza – dodaje Tymoteusz Myrda, członek zarządu województwa dolnośląskiego.

Dłużej możemy poczekać na ścieżkę z Lubina do Ścinawy wzdłuż drogi krajowej nr 36 – to przedsięwzięcie prowadzi Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, która w 2021 r. zleciła opracowanie koncepcji tej drogi.

Więcej o Cyklostradzie pisaliśmy TUTAJ.


POWIĄZANE ARTYKUŁY