Ksiądz-filmowiec znowu w akcji

1677

– Przyznam szczerze, że czasem gdy kończę modlitwę Jutrznia Poranna to przychodzi mi na myśl nowy scenariusz. Więc mam nadzieję, że z Bożą pomocą wszystko to można połączyć – odpowiada z uśmiechem ksiądz Mariusz Jawny, zapytany o to, czy nie minął się z powołaniem. Lubiński duchowny pracuje już nad swoim kolejnym filmem, który powinien ukazać się na przełomie października i listopada.

Relacje międzyludzkie i wartości – te tematy w swoich produkcjach najczęściej porusza ks. Mariusz Jawny. Nie inaczej jest w przypadku jego najnowszego filmu krótkometrażowego, który już wkrótce będzie można obejrzeć w serwisie YouTube.

– To familijna opowieść o relacji między tatą a córką. Film pokazuje wzajemne przywiązanie i próbę, jaką obaj przechodzą w tej relacji. Córka dostaje diagnozę, że zaczyna tracić wzrok. Bohaterów łączy wspólne hobby – dużo razem biegają. Marzeniem dziewczyny jest to, aby kiedyś prześcignąć ojca – zdradza producent.

Sceny do filmu kręcone są w trzech miejscach. – W pobliskich górach, na terenie starego dworku, w którym nagramy przebitki tego, jak nasza bohaterka coraz gorzej widzi i trudno jest jej w ciemności dostrzec nawet rzeczywistość dookoła niej. Prawdopodobnie wybierzemy do tego miejscowość Bełcz lub Siedlisko. Trzecim miejscem będzie dom z dużymi lustrami, przed którymi dziewczyna próbuje się malować, co przychodzi jej z coraz większym trudem – wylicza ksiądz.

W produkcję zaangażowanych jest ok. 10 osób z Lubina i okolic. Większość z nich to dorośli, niepełnoletnia jest tylko córka. Duchowny szacuje, że film potrwa maksymalnie 10 minut.

Jeśli chodzi o tytuł to ostateczna decyzja nie została jeszcze podjęta, ale wiadomo, że będzie związany z samotnością. Warto dodać, że nie jest to jedyny film, nad którym obecnie pracuje duchowny. Równolegle nagrywane są bowiem sceny do „Niczyich dzieci”. Obie produkcje powinny być gotowe w październiku lub listopadzie. Nie wykluczone też, że w międzyczasie powstanie kolejny film.

– Teraz idziemy pełną parą, skupiamy się na filmach krótkometrażowych. Chcemy naprawdę mocno dopracować montaż i postprodukcję, żeby widzowie mogli się utożsamiać się z postaciami i żeby to miało jakość. Boimy się, że we wrześniu czy październiku mogą nas pozamykać i już nic nie nagramy. Dlatego chcemy maksymalnie wykorzystać sierpień i może jeszcze kawałek września – dodaje.

Ksiądz Mariusz Jawny służy w Parafii św. Jana Bosko w Lubinie. Jego dotychczasowe produkcje można oglądać w serwisie YouTube na kanale Serce z nieba, prowadzonym od ośmiu lat. – Można tam znaleźć inspirujące filmy, dające nadzieję, pokazujące proste relacje między ludźmi, ale też pokomplikowane przez los. Są też filmy, które pozwalają inaczej spojrzeć na swoją trudną sytuację. Mam wrażenie, że wielu internautów odwiedzających mój kanał szuka czegoś wartościowego, a wychodzi umocnionych do tego, z czym się zmagają na co dzień – uważa duchowny.


POWIĄZANE ARTYKUŁY