Koniec seminarium duchownego w Legnicy

4105

Od października Dolny Śląsk będzie miał tylko jedno seminarium duchowne. To skutek połączenia trzech dotychczasowych seminariów w jedno we Wrocławiu. W związku z tym klerycy nie będą się już kształcić w Legnicy i Świdnicy.

O połączeniu seminariów we Wrocławiu, Legnicy i Świdnicy zdecydowali wspólnie biskupi trzech wspomnianych diecezji. Powód?

– Wysokie koszty funkcjonowania, utrzymania oraz mała liczba kleryków, którzy się formują. To wszystko zostało wzięte pod uwagę i biskupi doszli do wniosku, że koszty byłyby zbyt wysokie, a w dzisiejszych czasach nie można sobie na to pozwolić – tłumaczy ksiądz Waldemar Wesołowski, rzecznik prasowy diecezji legnickiej (pod którą podlega również Lubin – przyp. red.).

– Formacja i studia zostają przeniesione do Wrocławia, natomiast klerycy i z Legnicy i ze Świdnicy pozostają klerykami diecezji legnickiej i świdnickiej. W tym zakresie nic się nie zmienia – zauważa duchowny.

W tym roku w Legnicy wyświęcono zaledwie dwóch księży (pisaliśmy o tym tutaj), zaś w Świdnicy trzech. W gmachu seminarium duchownego w Świdnicy mają uczyć się kandydaci na tzw. roku zerowym, który poprzedza formalne przyjęcie do seminarium. Jeśli chodzi natomiast o budynek, mieszczący się przy ul. Jana Pawła w Legnicy, to sytuacja nie jest już tak klarowna.

Pomysł na jego zagospodarowanie mają miejscowi aktywiści, którzy zwrócili się do prezydenta Legnicy Tadeusza Krzakowskiego, aby w dawnym seminarium urządzić mieszkania komunalne. Przedstawiciele miasta podkreślają jednak, że decyzja w tym zakresie leży w gestii władz kościelnych. Te z kolei niechętnie odnoszą się do wspomnianej propozycji.

– Nie będę tego komentował, bo to jest po prostu śmieszne. Niech każdy zajmie się swoją własnością, a to jest własność diecezji legnickiej. Koniec, kropka – uważa rzecznik diecezji legnickiej.

ksiądz Waldemar Wesołowski, rzecznik prasowy diecezji legnickiej

– To jest budynek, w którym mieści się kuria, wszystkie wydziały kurialne, studio organistowskie, studio liturgiczne, w którym mają też swój dom siostry magdalenki. Poza tym będzie też funkcjonował jako ośrodek rekolekcyjno-formacyjny dla całej diecezji, dla różnych grup, stowarzyszeń itd. – dodaje duchowny.


POWIĄZANE ARTYKUŁY