Pierwsza edycja okazała się sukcesem, dlatego nie zamierzali zwlekać i natychmiast ruszyli z przygotowaniami do kolejnej. Efekt ich pracy powinniśmy poznać już wkrótce, bowiem jeszcze w tym miesiącu ukaże się premiera drugiego projektu lubińskich raperów #59-300. Wzięło w nim udział ponad 30 muzyków z naszego miasta.
O pierwszym projekcie tutejszych raperów pisaliśmy w połowie września ubiegłego roku. Jak w soczewce ukazał on wielki potencjał artystyczny wielu młodych muzyków z naszego miasta. Po inauguracyjnym sukcesie nie zamierzali jednak spoczywać na laurach i natychmiast przystąpili do pracy nad nowym dziełem.
– Premiera była w listopadzie i w zasadzie od razu po tym zabraliśmy się za drugą edycję, tylko że w całkiem innej konwencji – wspomina Girson, jeden z inicjatorów obu projektów.
Nowy projekt ma się nieco różnić od pierwszego. – Poprzednio uczestnicy wysyłali swoje gotowe utwory, a my to wszystko składaliśmy w płytę. Do tego zrobiliśmy dwa promocyjne kawałki. Był to tak naprawdę jeden 15-minutowy singiel, ale na dwóch podkładach. Każdy z 24 uczestników zarapował po osiem wersów. Powstał do tego też teledysk – dodaje raper.
Swój wkład w drugą edycję #59-300 ma aż 32 artystów, czyli ośmiu więcej niż wcześniej. Połączeni w trzy– i czteroosobowe grupy wspólnie stworzyli płytę, zawierającą 15 utworów. Oprócz tego nagrali też teledysk promocyjny złożony z trzech utworów oraz posse cut (rodzaj piosenki hip-hopowej z udziałem czterech lub więcej raperów występujących kolejno po sobie – przyp. red.), na który składają się cztery kawałki, rapowane przez wszystkich muzyków (po osiem wersów każdy). Wykonawcom zostały narzucone pewne motywy przewodnie.
– Rzuciliśmy 60 haseł, a poszczególni raperzy wybierali sobie jedno i interpretowali je na swój sposób – tłumaczy Girson.
Jak przyznaje muzyk, zdecydowana większość osób z pierwszej edycji była za tym, żeby robić drugą. – Do nowego projektu postanowiliśmy zaangażować też nieco starsze od nas pokolenie, które od jakiegoś czasu rapowało już bardzo mało lub wcale. Trochę ich aktywowaliśmy – mówi Kamil „Girson” Góral.
– Do współpracy zaprosiliśmy też kilku młodszych artystów, o których mało było wcześniej słychać i którzy tworzyli raczej do szuflady. Zrobiliśmy dla nich dwa osobne konkursy. Najpierw dla producentów, gdzie bity zwycięzców wykorzystaliśmy do głównych singli naszego projektu. Fajnie wypadł też konkurs dla artystów, bo 13 osób wysłało nam swoje nagrania na naszym podkładzie. Nie byli to tylko mężczyźni, ale też dziewczyny. Jedna z nich wygrała i jej kawałek znajdzie się na płycie – dodaje muzyk.
Nowa płyta zostanie wydana w nakładzie 200 sztuk z tzw. preorderami, do których będą dodawane wlepki holograficzne, zapalniczka, okulary i koszulka projektowa. Można je nabyć na stronie www.featshop.pl lub podczas premierowego koncertu w klubie Beatka, zaplanowanego na piątek 23 lipca. Więcej o tym wydarzeniu napiszemy wkrótce.
Link do singla z pierwszej edycji: https://www.youtube.com/watch?v=87g14OUyNvU
Fot. Materiały uczestników projektu