W wiwariach w budynku w lubińskim zoo pojawili się kolejni – ostatni już z zaplanowanych – mieszkańcy. Nie będzie łatwo ich dostrzec, ponieważ potrafią się doskonale wtopić w tło.
Do kameleona lamparciego, pary felsum madagaskarskich, pytona zielonego, drzewołazów oraz straszyków australijskich, które w lubiński zoo pojawiły się już jakiś czas temu, dołączyły teraz dwa anolisy brodate, samiec i samica.
– Pochodzą w hodowli na Węgrzech. Na razie są maleńkie, ale szybko urosną – informują pracownicy Ogrodu Zoologicznego w Lubinie.
Więcej o nowych mieszkańcach wiwariów przeczytacie poniżej:
Anolis brodaty
łac. Anolis barbatus Garrido, 1982
Jaszczurka o ciekawskim usposobieniu, lubiąca kontakt z opiekunem w hodowli. Nazwa gatunkowa „brodaty” pochodzi od charakterystycznego ząbkowania na worku podgardzielowym. W środowisku naturalnym zasiedla Kubę. Lubi wysoką wilgotność (ok. 70%) oraz temperaturę od 27 do 34°C. Coraz częściej widywana jest na pniach i w koronach drzew owocowych i na plantacjach kawy. Aktywna jest podczas dnia, ale większość tego czasu „odpoczywa”. Z wyglądu anolis wydaje się niepozorny, ze względu na szaro-brązowe ubarwienie, ale potrafi nieznacznie zmieniać barwy do biało-brązowych z niebieskim połyskiem okrągłych łusek. Anolis wspina się po pionowych, gładkich powierzchniach (w tym po szkle), dzięki specyficznej budowie palców. Jego gałki oczne zaś poruszają się niezależnie od siebie (jak u kameleonów).
Samice osiągają mniejsze rozmiary niż samce, a płeć u anolisów można określić już w kilka dni po wykluciu, dzięki obecności dwóch tarczek przy podstawie ogona u samców, które powiększają się wraz z wiekiem. W naturze anolisy polują najczęściej na ślimaki, rozgryzając muszle (i wypluwając je), ale nie gardzą też owadami. W hodowli trzeba pamiętać o dobraniu rozmiaru ślimaka do wielkości jaszczurki.
Długość ciała: do 30 cm (wraz z ogonem)
Masa ciała: 100 g (samiec)
