Nawet 90 kilometrów może osiągać długość korka na dolnośląskim odcinku autostrady A4. Kierowcy ciężarówek na jutro zapowiedzieli protest przeciwko działaniom rządu w czasie pandemii i ignorowaniu ich pracy. W związku z tym między węzłem Krzywa a węzłem Pietrzykowice z minimalną ma się poruszać kolumna 150 pojazdów. Służby drogowe apelują do kierowców o wybieranie alternatywnych tras przejazdu.
Początkowo protest był planowany na piątek 18 grudnia.
– Otrzymaliśmy zawiadomienie o możliwym proteście kierowców samochodów ciężarowych na autostradzie A4. Protest miałby odbyć się w dniu 23 grudnia br. Nasze patrole będą obecne na autostradzie, a sytuacja będzie monitorowana na bieżąco – informuje Magdalena Szumiata, rzecznik prasowy Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad we Wrocławiu.
– Prosimy o śledzenie bieżących komunikatów, zachowanie szczególnej ostrożności i wybieranie w razie tworzących się zatorów tras alternatywnych – dodaje przedstawicielka Dyrekcji.
Protest ma się odbyć w godz. 11-16 i polegać na poruszaniu się kolumny 150 samochodów ciężarowych z naczepami po autostradzie z prędkością nie większą niż 10km/h.