Grupa KGHM zanotowała w ubiegłym roku 5 miliardów zł straty netto – wynika z opublikowanego właśnie sprawozdania finansowego. Z ujemnym wynikiem zakończyła rok 2015 także sama spółka KGHM Polska Miedź, która wykazała stratę w wysokości 2,788 miliarda. Na finansowych rezultatach miedziowego holdingu piętno odcisnęła sytuacja na światowych rynkach surowców, w tym rekordowo niskie ceny miedzi, oraz konieczność dokonania odpisów aktualizacyjnych w kwocie ponad 5 mld zł z tytułu spadku wartości zagranicznych projektów inwestycyjnych.
W skład grupy KGHM wchodzą 83 spółki zależne. Polska Miedź jest w niej jednostką dominującą. Rok wcześniej firma wypracowała 2,414 miliarda złotych zysku, co umożliwiło wypłatę akcjonariuszom dywidendy w łącznej kwocie 800 mln zł (4 zł na akcję). Za stratę w roku 2015 odpowiada przede wszystkim sytuacja rynkowa – spadki cen miedzi oraz innych produkowanych przez firmę metali (m.in. molibdenu, niklu, złota i srebra) – odbiły się na przychodach ze sprzedaży, które zmalały w stosunku do poprzedniego roku o 694 mln zł i wyniosły 15,939 mld zł. Spadek ten byłby znacznie większy, gdyby nie korzystna relacja dolara do złotówki – amerykańska waluta umocniła się w tym czasie względem polskiej o około 20 procent.
Drugim „sprawcą” stały się wspomniane odpisy aktualizacyjne o wartości 5, 6 mld zł. Największy z nich, w kwocie ponad 3 mld zł, dotyczy kopalni Sierra Gorda.
Zagraniczne aktywa KGHM coraz mniej warte
Wpływ na sytuację finansową firmy wciąż ma podatek „miedziowy”, który w minionym roku wyniósł ponad 1,4 mld zł.
Te same czynniki sprawiły, że słaby jest także wynik skonsolidowany całej grupy KGHM – wyniósł on 5,009 mld złotych straty netto.
– Obecna dekoniunktura na rynku surowców stanowi duże wyzwanie wymagające szczególnych wysiłków w celu dalszego podnoszenia efektywności i konkurencyjności naszej Spółki, ale jest to także szansa na wzmocnienie fundamentów, aby właściwie się przygotować i dobrze wykorzystać kolejny okres ożywienia gospodarczego. Chcemy wejść w ten okres silniejsi niż kiedykolwiek, osiągnąwszy trwałą przewagę konkurencyjną – czytamy w poprzedzającym sprawozdanie liście Krzysztofa Skóry, prezesa Polskiej Miedzi.