Kilka tysięcy osób odwiedziło siódmy Kaziukowy jarmark w Ścinawie. Jak co roku można było kupić palmy wielkanocne, wiklinowe kosze, stroiki, a także ceramikę lub biżuterię. Scenę Centrum Turystyki i Kultury w Ścinawie opanowali z kolei mali i starsi artyści-amatorzy. Gwiazdą tegorocznych Kaziuków była Kapela Podwileńska, która przyjechała aż z Wilna na Litwie.
Na placu przy Centrum Turystyki i Kultury w Ścinawie gościło kilkadziesiąt różnych stoisk z rękodziełami lokalnych twórców i artystów. Ścinawski jarmark to znakomita okazja do skosztowania wypieków i zakupu wielkanocnych palm, pisanek i przeróżnych dekoracji.
Od wczesnych godzin na terenie obiektu można było kupić rękodzieła ludowe, ręcznie wykonane ozdoby wielkanocne oraz smakowite lokalne produkty i wyroby. Pogoda rozpieszczała, na plac przy Centrum Turystyki i Kultury, gdzie stanęły stoiska rękodzielników, przyszło sporo osób.
– Cieszę się, że wreszcie trafiliśmy z pogodą. Ostatnio podczas otwarcia stadionu w Ścinawie szczęście nam nie dopisało, ciągle padało – mówi burmistrz Ścinawy Krystian Kosztyła. – Tradycja kiermaszu sięga czterech stuleci i jest pewnym nawiązaniem do przeszłości Litwy. Kaziuki Wileńskie są wizytówką sztuki ludowej, tradycji przyniesionej z Wilna – dodaje.
Na stoiskach, które pojawiły się wokół Centrum Turystyki i Kultury w Ścinawie nie zabrakło wyrobów rękodzieła, rzeźb i stroików. Na stoiskach dominowały pisanki i kraszanki. Małe i większe cudeńka. Wymagające wiele godzin pracy i cierpliwości. Od początku w imprezie bierze udział Helena Żabska z Lubina, reprezentująca Stowarzyszenie Twórców Kultury. Na jej stoisku dominowały pisanki i kraszanki.
– Są wykonane z nici, koralików, wstążek, nasion, krepiny i drapane – wymienia pani Helena. – Nowością w tym roku jest pisanka z nasion.
Do Ścinawy przyszły całe rodziny, by wziąć udział w imprezie, zarówno tej odbywającej się wokół budynku jak i wewnątrz. Jak mówi burmistrz Ścinawy Krystian Kosztyła, to pewne, że Kaziuki już na dobre wpisały się w życie kulturalne Ścinawy.
– To nie tylko jarmark, to też artystyczny program bogaty w kulturę ludową, folklor i tradycję. Odbywająca się już po raz siódmy impreza nawiązuje do tradycji i obrzędów ziem kresowych dawnej Rzeczypospolitej – mówi burmistrz.
Gwiazdą siódmych Kaziuków była Kapela Podwileńska, która przyjechała aż z Wilna na Litwie. Wystąpiła na deskach ścinawskiego Centrum Turystyki i Kultury w pełnym instrumentarium. Sołectwa zaprezentowały świątecznie przystrojony stół: z tradycyjnymi daniami, święconką z koszyczka i wypiekami. W przerwach pomiędzy występami wręczono im nagrody za udział w konkursie na najpiękniejszy wystrój stołu wielkanocnego. Na dzieci czekały warsztaty artystyczne nawiązujące tematyką do świąt wielkanocnych, każdy więc mógł wybrać coś dla siebie.
Fot. KuBA/ Ścinawa.pl
