Już nikogo nie okradnie

17

Zabierał wszystko, co nadawało się do sprzedaży. Piły, podkaszarki, wiertarki czy przewody elektryczne. W ten sposób zdobywał pieniądze na własne potrzeby – w ręce mundurowych wpadł 32-latek z Rudnej. Złodziejowi grozi nawet 10 lat więzienia.

32-latek prawdopodobnie dalej okradałby lubinian, gdyby nie pewien wypadek – Tuż po północy dyżurny policji został powiadomiony o zdarzeniu drogowym. Z relacji świadków wynikało, że kierowca forda wjechał do przydrożnego rowu i uciekł – mówi Jan Pociecha, oficer prasowy lubińskiej policji. – Po sprawdzeniu wnętrza pojazdu funkcjonariusze znaleźli tam przedmioty, które mogły pochodzić z kradzieży – tłumaczy rzecznik policji.

Mundurowi szybko ustalili kierowcę samochodu. Został zatrzymany. – Na podstawie analizy materiałów dowodowych funkcjonariusze udowodnili 32-latkowi sześć włamań do altanek ogrodowych i dwa usiłowania kradzieży. Z wnętrza budynków mężczyzna zabierał wszystko, co mógł później sprzedać: piły, podkaszarki, wiertarki, przewody elektryczne i inne rzeczy. Ponadto jak ustalili funkcjonariusze zatrzymany na jednej z posesji dokonał kradzieży paliwa z ciągników rolniczych – wyjaśnia.

Teraz policjanci szczegółowo wyjaśniają okoliczności całej sprawy oraz to czy zatrzymany mężczyzna nie ma na swoim koncie innych przestępstw. Za kradzież z włamaniem i usiłowanie kradzieży grozi mu nawet do 10 lat więzienia. Wolnością nie cieszył się zatem zbyt długo, bo zaledwie w marcu opuścił zakład karny.
 


POWIĄZANE ARTYKUŁY