Już jutro sportowe święto w hali RCS

1499

W środę hala RCS ponownie zagości reprezentacje narodowe. Tym razem Polski i Mołdawii, które zmierzą się w ramach eliminacji do przyszłorocznych mistrzostw Europy w futsalu. Biało-czerwoni są już po pierwszym treningu w lubińskim obiekcie. Była to również okazja do krótkiej rozmowy, m.in. z selekcjonerem kadry Błażejem Korczyńskim.

Eliminacje Mistrzostw Europy 2026 w futsalu rozpoczęły się 17 grudnia zeszłego roku. Biało-czerwoni tego dnia pewnie pokonali na wyjeździe Turcję 4:1. W następnym spotkaniu rozegranym 4 lutego w Gorzowie Wielkopolskim podopieczni Błażeja Korczyńskiego nie dali najmniejszych szans Słowacji, pokonując rywala aż 6:1. W miniony piątek Polacy odnieśli trzecie zwycięstwo, pokonując w Kiszyniowie Mołdawię 3:1. Nasi reprezentanci są liderami grupy C. Nasz najbliższy przeciwnik jest trzeci. Mołdawianie na swoim koncie mają wyjazdową porażkę ze Słowacją 2:3, domową wygraną z Turcją 4:3 oraz wspomnianą przegraną z Polską. Zatem to gospodarze będą faworytem starcia w hali RCS, tym bardziej, że będą mogli liczyć na głośny doping wspaniałej publiczności.

Awans do turnieju głównego mistrzostw Europy, które odbędą się na Litwie i Łotwie, uzyskają zwycięzcy swoich grup oraz niektóre zespoły z drugich miejsc.

Polacy zagrali już w Lubinie w 2019 roku. Wtedy podejmowali w meczu towarzyskim reprezentację Serbii, którą ograli 4:1.

– To tylko wskazuje na to, że nasza hala spełnia standardy międzynarodowe, więc jako lubinianie możemy być dumni, że możemy tu zaprosić bardzo poważne drużyny i uczestniczyć w eliminacjach do mistrzostw Europy. Myślę, że można mówić o Lubinie jako o mieście, które mocno jest wpisane w szeroko rozumianą arenę sportową w naszym kraju – uważa Tomasz Górzyński, przewodniczący rady miejskiej w Lubinie.

Tomasz Górzyński

– Mam nadzieję, że hala RCS znów okaże się szczęśliwa i że nasi się w środę zwyciężą. Wszystkich serdecznie zapraszam na ten mecz – dodaje.

Podczas poniedziałkowego treningu futsalowców udało nam się porozmawiać również z selekcjonerem kadry Błażejem Korczyńskim.

– Pierwsze wrażenie miałem pięć lat temu i ciągle je podtrzymuje, że to fajna hala do futsalu. Kompaktowa, nie za duża, trybuny są blisko parkietu, więc ta przestrzeń nam bardzo odpowiada. Dobrze się tu czujemy – mówi trener, który liczy na kolejne zwycięstwo swoich podopiecznych.

Błażej Korczyński

– Po losowaniu założyliśmy, że jest to grupa, w której dobrze byłoby zdobyć komplet punktów i utrzymać się na siódmym miejscu w rankingu, a być może nawet awansować na szóstą lokatę. To byłoby dla nas istotne w kontekście późniejszych losowań grup. Ale na razie myślimy o najbliższym spotkaniu i chcemy je wygrać – dodaje szkoleniowiec.

Swojego zadowolenia z organizacji tak dużej imprezy w naszym mieście nie krył także członek zarządu Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej Janusz Cygan.

– Bardzo się cieszymy, że reprezentacja Polski w futsalu kolejny raz zawitała na Dolny Śląsk. Jest to dla nas nobilitacja i promocja tej dyscypliny w środowisku piłkarskim – podkreśla delegat.

Janusz Cygan

Futsal w Polsce to dyscyplina, w której rywalizuje się na hali w składach pięcioosobowych. W historii polskiej ligi futsalu – rozgrywek organizowanych od 1994 roku – dwukrotnie zdarzyło się, że mistrzem kraju zespół z naszego regionu: Cuprum Polkowice.

Futsalowa reprezentacja radzi sobie lepiej od swoich kolegów z zielonych muraw – obecnie znajduje się na 10. miejscu w reprezentacyjnym rankingu UEFA. Słowacja w tej klasyfikacji plasuje się na 18. pozycji, Mołdawia na 23., a Turcja na 37.

Lubińska publiczność już niejednokrotnie udowadniała, że razem ze sportowcami potrafi stworzyć niesamowitą atmosferę w hali. Po raz ostatni mogliśmy się o tym przekonać ponad rok temu, kiedy to nasze szczypiornistki mierzyły się z faworyzowaną reprezentacją Danii. Tym razem na pewno nie będzie inaczej. Początek meczu w środę, 12 marca, o godz. 18. 

Wszystkich fanów tej efektownej odmiany piłki nożnej czeka wyjątkowe widowisko pełne pasji, walki i emocji.


POWIĄZANE ARTYKUŁY