Jesienią tego roku podopieczni Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego ze Szklar Górnych i Lubina przeniosą się do nowej siedziby przy ulicy KEN. Prace w nowym obiekcie postępują bardzo szybko, budowę ostatnio wizytował prezydent Lubina Robert Raczyński, jako że miasto dołożyło 5 mln zł do tej, realizowanej przez powiat lubiński, inwestycji.
– Rozpoczęcie roku szkolnego zbliża się wielkimi krokami, więc robimy wszystko, aby zdążyć z przeprowadzką. Liczmy, że jesienią uda się ją zrealizować – szacuje starosta lubiński Paweł Kleszcz.
Dotąd ośrodek funkcjonował w dwóch lokalizacjach. Do nowego zostaną przeniesieni podopieczni ze Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego z budynku w Szklarach Górnych oraz w Lubinie (przy ul. Składowej).
– Dwie lokalizacje to spore utrudnienie, bo zarówno podopieczni, jak i nauczyciele byli w dwóch miejscach. Dodatkowo pałac w Szklarach Górnych jest budynkiem zabytkowym, przez co nie spełniał wymogów dla osób niepełnosprawnych. Z pomysłem połączenia nosił się jeszcze nieżyjący już starosta Adam Myrda, więc tym bardziej cieszymy się, że wspólnymi siłami udało nam się to zrealizować – zauważa Paweł Kleszcz.
Budowa nowego ośrodka pochłonie łącznie 26 mln zł. Powiat zgłosił ją do Polskiego Ładu, uzyskując rządowe dofinansowanie. Inwestycję finansowo wsparł też powiat polkowicki oraz miasto Lubin.
– W tym ośrodku będą uczyły się dzieci głównie z Lubina. Musimy zapewnić im jak najlepsze warunki edukacji i rozwoju, dlatego cieszę się, że radni poparli mój wniosek i Lubin przekazał na ten cel 5 mln zł. Inwestycje w wychowanie dzieci i młodzieży są niezmiernie ważne – komentuje prezydent Lubina Robert Raczyński.
Przypomnijmy, że ośrodek powstaje w miejscu zlikwidowanego Zespołu Szkół Zawodowych i Ogólnokształcących. Uczniowie będą mieć do dyspozycji pracownie kształcenia zawodowego, salę gimnastyczną, stołówkę, internat i bibliotekę.
– Ukończyliśmy już remont części dydaktycznej. Część wyremontowana to kompleks 38 sal lekcyjnych z ciągami komunikacyjnymi, z toaletami, w pełni dostosowanych do potrzeb osób niepełnosprawnych. W tej części będą odbywały się lekcje dla młodzieży – informuje Paweł Jeż, kierownik projektu. – Termin był krótki, bo zakładał 12-miesięczną realizację projektu, ale jest bardzo duże zaangażowanie firmy wykonawczej i podwykonawców, więc wszystko idzie zgodnie z planem. Nie widzę tutaj żadnego zagrożenia dla tej inwestycji – dodaje.
W tym momencie trwają prace na części nowej, która została dobudowana. Jest część socjalna, rehabilitacyjna oraz stałego pobytu dla dzieci niepełnosprawnych. W nowej części realizowane są prace wykończeniowe oraz elewacyjne. Jednocześnie trwa zagospodarowanie terenu, szykowane są miejsca parkingowe i wjazdy.
– Na chwilę obecną trwają prace wykończeniowe: układamy płytki, malujemy ściany, montujemy grzejniki, na koniec zostanie biały montaż, tak, aby prace zostały zakończone w terminie.
Termin był bardzo krótki, stąd też duże zaangażowanie ludzi i sprzętu: w tym momencie na budowie pracuje ok. 70 osób, by dzieci i młodzież mogły zacząć nowy rok szkolny w nowym, lepszym miejscu – podsumowuje Mateusz Giera, właściciel firmy Giera Inżynieria Środowiska, generalny wykonawca tej inwestycji.
Dodajmy, że oba budynki będą ze sobą połączone, co z pewnością ułatwi pracę i naukę podopiecznych i ich opiekunów.
Fot. BM; Miasto Lubin
