Jedni dbają, inni niszczą

108

Wyglądało pięknie, ale tylko przez kilka dni. Kierowcy zniszczyli świeżo obsiane trawniki na Ustroniu. Mieszkańcy interweniują, bo obawiają się, że gdy rozpocznie się rok szkolny i rodzice będą odwozić i odbierać dzieci z pobliskich szkół, sytuacja jeszcze się pogorszy. 

O problemie poinformował nas jeden z Czytelników.

– Od jakiegoś czasu miasto remontuje chodniki i zasiewa trawniki przy uliczkach. Jakiś czas temu zrobiono remont przy Szkole Podstawowej nr 5, a teraz trwają prace przy ul. Fredry, kilkanaście metrów od SP 14. Wszystko wyglądało bardzo pięknie, ale tylko przez kilka dni. Ktoś niestety nie docenił pracy ekipy wykonującej modernizację i wjechał na rozmiękły po niedawnych opadach deszczu, świeżo obsiany trawnik. Spowodowało to wielkie koleiny i zniweczyło cały efekt. Na nowo trzeba wyrównać teren i zasiać trawę – skarży się nasz Czytelnik. – Jesienią zacznie się szkoła, a co za tym idzie, rodzice będą parkować, gdzie popadnie, w tym na trawnikach, co robili notorycznie do tej pory przed remontem, w ten sposób niszcząc zieleń, której w tym rejonie i tak nie ma wiele – obawia się Czytelnik.

Kilku mieszkańców osiedla wybrało się w tej sprawie do Spółdzielni Mieszkaniowej „Ustronie IV” z zapytaniem, czy nie można zabezpieczyć tego terenu, na przykład stawiając pachołki. Otrzymali informację, że tylko Urząd Miejski może stawiać takie zabezpieczenia.

– Nie otrzymaliśmy zgłoszenia o zniszczonej zieleni w tym miejscu, ale skoro tak się stało, na pewno odtworzymy tam trawniki. Spróbujemy też powstrzymać kierowców przed parkowaniem na trawnikach. Postawimy tam znak „zakaz parkowania” albo barierki – wyjaśnia rzecznik prezydenta Jacek Mamiński.

Magistrat apeluje, żeby zgłaszać policji podobne akty wandalizmu, ponieważ postawienie wszędzie barierek nie jest możliwe, ani potrzebne.

– Zdajemy sobie sprawę, że miejsc postojowych nie ma wystarczająco wiele, osiedle jest gęsto zabudowane, nie było projektowane z myślą o takiej ilości aut. W przyszłym roku przystępujemy do budowy parkingów na Ustroniu, miejsc powstanie około stu – mówi rzecznik. – Warto jednak zaznaczyć, że parkingi powstają kosztem zieleni, a tej na osiedlach też nie ma za wiele, co jest potem odczuwalne zwłaszcza podczas upałów lub zimowego smogu. Dlatego apelujemy do mieszkańców, żeby dbali o trawniki i zgłaszali policji ich niszczenie – dodaje.


POWIĄZANE ARTYKUŁY