Wprawdzie fiskusowi nie udało się pobrać zaplanowanego 1,5 miliarda podatku „miedziowego”, ale i tak praca mieszkańców Zagłębia Miedziowego przyniosła fantastyczne rezultaty.
Pół miliarda złotych kosztowała kolekcja dzieł sztuki, którą nabył właśnie Skarb Państwa. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego podpisało z księciem Adamem Karolem Czartoryskim umowę w sprawie zakupu kolekcji Fundacji Książąt Czartoryskich, w tym słynnej „Damy z gronostajem” pędzla Leonarda da Vinci. Zbiory liczą około 86 tys. obiektów muzealnych i ok. 250 tys. bibliotecznych. Cenne eksponaty trafią do Muzeum Narodowego w Krakowie.
Wartość transakcji określona została w obcej walucie i wyniosła 100 mln euro + VAT. Po przeliczeniu na złotówki daje to kwotę około 500 mln zł. Jak łatwo policzyć, ten artystyczny skarb jest zasługą wydobywających rdzawy metal pracowników KGHM – do końca października ich praca zaowocowała poborem ponad 1,03 miliarda podatku.
Kupując kolekcję ministerstwo chciało zapobiec potencjalnemu wywiezieniu kolekcji z Polski, mimo że niektórzy znawcy rynku sztuki nie widzieli takiego zagrożenia i podkreślali, że prawo zabrania sprzedaży takich dzieł za granicę.
Zwolennicy utrzymania podatku od wydobycia niektórych kopalin wskazują, że miedź jest dobrem całego narodu i pożytki z jej wydobycia – oprócz zwykłych podatków i dywidendy dla Skarbu Państwa – powinny służyć narodowi. Idąc tym torem można stwierdzić, że nowo nabyte skarby w sporej części należą do… Zagłębia Miedziowego.
Ostatni dzień starego roku warto spędzić w dobrym nastroju – podobno, jak przywitamy nowy rok, tak nam on cały minie. Przymrużamy więc dzisiaj do Was, drodzy Czytelnicy, oko i życzymy samych dobrych dni, które przyniosą wiele radości i pozostawią po sobie tylko przyjemne wspomnienia!