Fotografują lubinian techniką sprzed 160 lat

33

Dzieci mówią o nich magicy, bo i to co robią w pewien sposób przypomina czary. Sprawiają, że na czarnym szkle pojawia się zdjęcie. Michał Sitkiewicz i Paweł Sokołowski z grupy Street Collodion Art, używając techniki sprzed 160 lat, fotografują lubinian. – Każdy może przyjść, choć nie ukrywamy, że najbardziej zależy nam osobach starszych i ich historiach – mówi Paweł.

Dziś rano Michała i Pawła można było spotkać w parku Wrocławskim. W ciągu najbliższych dni pojawią się tutaj jeszcze nieraz, bo w Lubinie będą do 16 marca. Jednak spotkać ich będzie można w różnych miejscach, nie tylko w parku.

– Fotografujemy ludzi przypadkowych, którzy przyszli do parku na spacer i tych, którzy przeczytali o nas i celowo przyszli się sfotografować. Chcemy też dotrzeć do osób, które są istotne dla Lubina. Będziemy między innymi fotografować lutników z byłej fabryki Defil, seniorów i górników – mówi Paweł.

Spotkania ze wspomnianymi grupami pomaga zorganizować Ośrodek Kultury Wzgórze Zamkowe, który również dofinansował projekt artystów ze Street Collodion Art i zaprosił ich do miasta. Dzięki temu fotografowani w Lubinie nic za to nie płacą. Ta akcja to część większego projektu „Portret Dolnego Śląska” przygotowywanego w ramach Europejskiej Stolicy Kultury Wrocław 2016. Artyści chcą odwiedzić różne miejsca w całym województwie i zrobić w sumie 2016 fotografii, które później pokażą na wystawach i to nie tylko w Polsce, ale i za granicą.

Pawłowi i Michałowi towarzyszy Ewa Sidorenko – socjolog. Gdy oni fotografują, ona rozmawia z ludźmi. Tworzy portret Dolnoślązaków. – Otwieram się na to, co ludzie opowiadają. Zobaczymy, co z tego wyniknie – mówi Ewa Sidorenko.

A ludzie rozmawiają bardzo chętnie, bo i jest na to sporo czasu. Zrobienie zdjęcia trochę trwa i każdy może prześledzić cały proces.

– Mokry kolodion to technika sprzed 166 lat, została wymyślona w 1850 roku. Była używana przez około 30 lat ze względu na skomplikowaność całego procesu – mówi Michał Sitkiewicz.

Cały proces zajmuje około 20 minut. Najpierw płyta, czyli szkło, jest oblewana chemikaliami. Dziś takiej substancji nigdzie nie dostaniemy, więc Paweł i Michał kupują poszczególne składniki i sami przygotowują mieszankę. Następnie płyta wkładana jest na kilka minut do ciemni. W warunkach polowych to pojemniki i ciemne płótno. Potem płyta umieszczana jest w aparacie, w tym przypadku jest to niemiecki aparat marki Mentor, i naświetlana. Następnie fotografia jest wywoływana.

– W tym czasie możemy porozmawiać z osobą fotografowaną, możemy się zapoznać. Wymieniamy się informacjami, my opowiadamy o tej technice, ona o sobie. No bo czym tak naprawdę jest portret – jest spotkaniem, którego efektem jest fotografia – mówi Michał Sitkiewicz.

Grupa Street Collodion Art działa już czwarty rok. Ten kolektyw artystyczny zajmuje się głównie fotografią wykonywaną XIX-wieczną techniką mokrego kolodionu. Robili zdjęcia na ulicach wielu miast i miasteczek, również za granicą.

Więcej o grupie można przeczytać tutaj: www.facebook.com/StreetCollodionArt

Jutro, 11 marca od godziny 10 do 12.30 będzie można ich spotkać w parku Wrocławskim. Od 13.30 do 18 będą na placu przy DEFIL-u. 12 marca Street Collodion Art będzie fotografować lubinian od 10 do 18 w parku Wrocławskim. W niedzielę, 13 marca, od godziny 9 do 14 będą w alei Kasztanowej, a od 14.30 do 18 w parku Wrocławskim.


POWIĄZANE ARTYKUŁY