Dobra zaliczka Zagłębia

10

W pojedynku 1/4 Pucharu Polski, zespół Oresta Lenczyka zmierzył się z Sandecją Nowy Sącz. Miedziowi wygrali mecz 2:0, a w ostatnich minutach uwagę kibiców zwróciły niepotrzebne przepychanki Bartosza Rymaniaka i Adama Mójty. Obaj otrzymali żółte kartki.

Kilka ciekawych akcji stworzył w pierwszych minutach Lubomir Guldan, który mógł otworzyć wynik tego pojedynku. Zarówno w 5 jak i 8 minucie, strzały zawodnika miedziowych wylądowały nad poprzeczką Marka Kozioła. Nie zanosiło się więc zbyt szybko na celne strzały. Jednak w 12. minucie Mateusz Bartków sfaulował zawodnika Zagłębia we własnym polu karnym. Sędzia wskazał „wapno”. Egzekutorem rzutu karnego był Aleksander Kwiek, który wykorzystał swoją szansę i gospodarze prowadzili 1:0. W 37. minucie wspaniałe podanie od Davida Abwo otrzymał Michal Papadopulos. Czeski piłkarz uderzył piłkę głową prosto do siatki Sandecji. Podopieczni Oresta Lenczyka wygrywali 2:0. Do przerwy utrzymał się właśnie taki rezultat. Druga połowa była już nieco ospała. Na uwagę zasługuje jednak strzał z woleja Aleksandra Kwieka. Pomocnik Zagłębia w 72. minucie złożył się do strzału, który jednak minimalnie minął słupek bramki Marka Kozioła. W 90. minucie meczu przy linii bocznej zrobiło się gorąco. Po tym jak Adam Mójta nadepnął kolano Bartosza Rymaniaka, ten zrewanżował mu się odepchnięciem. Piłkarze zaczęli się szamotać, a na pomoc koledze z Sandecji ruszył Łukasz Grzeszczyk. Trzej panowie otrzymali żółte kartki. Wynik meczu nie uległ już zmianie. Miedziowi wygrali 2:0 i jedną nogą są już w kolejne fazie Pucharu Polski.

– Znaleźliśmy się w ćwierćfinale z drużyną teoretycznie słabszą. Wiemy jednak, jak wyglądają pojedynki z takimi właśnie ekipami, które chcą się pokazać z jak najlepszej strony na stadionie zespołu z Ekstraklasy. Każdy ich piłkarzy był faktycznie bardzo zaangażowany, na sto procent, my natomiast na pewno mogliśmy wygrać wyżej – skomentował Bartosz Rymaniak, zawodnik KGHM zagłębie Lubin.

Zagłębie: 1. Silvio Rodić – 21. Bartosz Rymaniak, 7. Jiří Bílek, 24. Elvedin Džinić, 3. Đorđe Čotra – 20. David Abwo, 33. Ľubomír Guldan, 8. Sebastian Bonecki (46, 28. Łukasz Piątek), 11. Arkadiusz Piech, 6. Aleksander Kwiek (84, 15. Adrian Błąd) – 27. Michal Papadopulos (46, 58. Manuel Curto).

Sandecja: 1. Marek Kozioł – 17. Marcin Makuch, 22. Mateusz Bartków, 88. Pablo Gómez, 16. Adam Mójta – 7. Maciej Bębenek (87, 14. Maciej Kononowicz), 6. Tomasz Margol (64, 32. Rudolf Urban), 11. Matej Náther, 8. Łukasz Grzeszczyk, 33. Adrian Frańczak – 9. Maciej Górski (72, 10. Fabian Fałowski).

 

 


POWIĄZANE ARTYKUŁY