Pod obstawą uzbrojonych antyterrorystów do lubińskiego sądu przewiezionych zostało pięciu z ośmiu mężczyzn, których w poniedziałek zatrzymali lubińscy i wrocławscy policjanci. Na rozprawie miała zapaść decyzja co do ich tymczasowego aresztowania.
W poniedziałek rano policjanci wkroczyli do kilku mieszkań w Lubinie i aresztowali ośmiu mężczyzn. W niektórych znaleźli broń i środki odurzające. Wszyscy zatrzymani to lubinianie w wieku od 20 do 30 lat. Są oni podejrzani o próbę wymuszenia haraczu za ochronę jednego z lokalów w Lubinie, zniszczenie mienia i groźby karalne.
– Po przesłuchaniach prokurator zdecydował się wystąpić o tymczasowe aresztowanie siedmiu z zatrzymanych – informuje Liliana Łukasiewicz, rzecznik prokuratury okręgowej w Legnicy.
Wczoraj przed sądem stanęło dwóch z oskarżonych, dziś kolejnych pięciu. Do sądu przyjechali na sygnale konwojowani przez mundurowych policjantów oraz uzbrojonych antyterrorystów w kominiarkach.
– Policjanci z Lubina razem z policjantami z Wrocławia doprowadzają dzisiaj do sądu mężczyzn zatrzymanych w poniedziałkowej akcji – dodaje Elwira Buczek, rzeczniczka lubińskiej policji. – Mężczyźni dowożeni są z różnych miejsc, ponieważ umieszczeni zostali w aresztach na terenie całego byłego województwa legnickiego.
Sprawy o tymczasowe aresztowanie mężczyzn wciąż trwają.
MRT