Od dziś Mieszko I, a w najbliższym czasie jeszcze trzydziestu innych władców będzie towarzyszyć pasażerom Kolei Dolnośląskich. Z okazji 15-lecia działalności przewoźnik ozdobi część swoich składów wizerunkami królów i książąt Polski i Śląska.
Mieszko I, Bolesław Chrobry, Władysław Jagiełło, Stefan Batory, Jan III Sobieski – tych władców zna każdy. Znacznie mniej osób słyszało jednak o Bolku I Surowym, Jerzym Rudolfie czy Fryderyku II Legnickim. Z okazji swoich 15. urodzin Koleje Dolnośląskie przypominają zarówno te postaci, które dobrze pamiętamy ze szkolnych lekcji, jak i te, z którymi zapoznani są głównie historycy i regionaliści.
– Celem tego projektu jest przede wszystkim edukacja historyczna i chęć przypomnienia podróżnym o naszej tożsamości narodowej. Podróż pociągiem może być przy okazji nietypową lekcją historii – mówi Damian Stawikowski, prezes Kolei Dolnośląskich.
Jako pierwszy pociągiem wyruszył dziś Mieszko I. Na czele grupy rekonstruktorów historycznych udał się w podróż z Wrocławia w stronę Szklarskiej Poręby. Docelowo na dolnośląskich szlakach kolejowych pojawi się 31 pociągów KD z wizerunkami królów i książąt. Ich portrety stworzył pochodzący z Legnicy grafik Piotr Wajs, opierając się na rysunkach XIX-wiecznego polskiego malarza i krytyka sztuki Aleksandra Lessera. Stworzone przez niego ryciny znajdują się w zbiorach Muzeum Miedzi w Legnicy.
– Postanowiliśmy zaintrygować podróżnych i mieszkańców Dolnego Śląska. Zachęcić pasażerów, aby poznawali historię Polski i historię naszego regionu – wyjaśnia Tymoteusz Myrda, członek zarządu województwa dolnośląskiego.
– Gratuluję Kolejom Dolnośląskim pomysłu. Tym projektem pokazujemy, że spoglądamy w przyszłość, ale nie zapominamy o przeszłości i naszej pięknej historii. Jesteśmy z niej dumni i zachęcamy wszystkich do tego, aby ją poznawali – podkreśla marszałek Dolnego Śląska Cezary Przybylski.
Podróżni będą mogli nie tylko obejrzeć grafiki, ale też poprzez specjalne kody QR przejść do informacji i ciekawostek na temat poszczególnych władców. Wystarczy zeskanować kod smartfonem.
Fot. materiały prasowe