Trzeci etap deblowego Grand Prix Pro-Activ przywiódł do Hali Tenisowej liczną grupę amatorów tenisa ziemnego. Sportowa rywalizacja starych znajomych stała na wysokim poziomie.
Zawodników przywitała dyrektor turnieju Dorota Dutkanicz i sędzia zawodów Damian Jeżak. Na kortach Hali Tenisowej mogliśmy oglądać sportowców, którzy biorą udział w Deblowym Grand Prix od samego początku. – Stali bywalcy nie zawidli. Jak zwykle jest komplet na turnieju. Grać będziemy do późnych godzin wieczornych, a finał przewidzieliśmy na niedzielę – podkreśla Damian Jeżak.
Uczestnicy rozgrywali mecze systemem grupowym. – Każdy rozegra co najmniej trzy mecze. Jak będzie dalej, to zależy już tylko od wyniku – dodaje sędzia zawodów. W fazie finałowej udział biorą trzy najlepsze pary.
Fot. Mariusz Babicz