Czy warto wagarować?

102

IMG_1482.JPG– Uważam, że wagary są ucieczką od problemu, który i tak powróci – komentuje jeden z uczniów z Zespołu Szkół nr 1, który już w poniedziałek weźmie udział w debacie poświęconej właśnie wagarom. Dziś (14 listopada) uczniowie z lubińskich szkół przygotowywali się do tego spotkania podczas specjalnych warsztatów.

To już trzecia debata międzyszkolna przygotowana przez Zespół Szkół Zawodowych i Ogólnokształcących w Lubinie.

– Wcześniej zorganizowaliśmy debatę o aborcji i o narkotykach. Teraz kolejny temat, który wydaje mi się jest dość chwytliwy i można do niego znaleźć dużo argumentów – wagary – mówi Beata Grzelińska, dyrektorka Zespołu Szkół Zawodowych i Ogólnokształcących.

Do udziału w spotkaniu zostali zaproszeni uczniowie szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych z powiatu, jak i również spoza niego. Na warsztaty poprzedzające debatę przyszło tylu chętnych, że z trudem zmieścili się w sali.

– W tym roku zgłosiło się bardzo dużo szkół – podsumowuje Beata Grzelińska. – Nie każdy musi wiedzieć, na czym polega debata, dlatego nasi nauczyciele, którzy już od lat prowadzą takie spotkania, dzisiaj zaprezentują metody, w jaki sposób należy prowadzić taką debatę i w jaki sposób przygotować argumenty do dyskusji. 24 listopada odbędzie się zaś debata.

O tym czy warto wagarować czy nie dyskutować będzie 17 czteroosobowych zespołów.

– Uważamy, że wagary są ucieczką od problemu, który i tak powróci – z przekonaniem mówią Marek Król i Tomasz Jakubowski, uczniowie Zespołu Szkół nr 1, którzy w tej debacie wezmą udział pierwszy raz. – Od 10 lat nie byłem na wagarach, potrafimy zostać nawet w trzy osoby. U nas wystarczy 50 godzin i sprawa trafia do pedagog, potem taka osoba zostaje skreślony z listy uczniów – dodaje Marek Król.

MRT

IMG_1484.JPG

Marek Król i Tomasz Jakubowski, uczniowie Zespołu Szkół nr 1, przekonują, że wagarować nie warto


POWIĄZANE ARTYKUŁY