Choinkowy zawrót głowy

1754

Na placu przy lubińskim nadleśnictwie zrobiło się dziś tłoczno. W końcu święta za pasem, a nadleśnictwo ruszyło dziś ze sprzedażą choinek. – Wybór jest duży, a każdy chce przynieść do domu tę najpiękniejszą – śmieją się lubinianie, których spotkaliśmy dziś przy nadleśnictwie. Podobnie jest w innych punktach sprzedaży na terenie miasta, gdzie również można zakupić świąteczne drzewka.

– W nadleśnictwie świerka pospolitego można kupić już od 16 zł – informuje Norbert Wende z Nadleśnictwa Lubin

– Tradycyjnie, jak co roku, świerk pospolity to jest nasz sztandarowy produkt. Dziś ruszyliśmy z jego sprzedażą – informuje Norbert Wende, rzecznik prasowy Nadleśnictwa Lubin.

Drzewka w nadleśnictwie pochodzą ze specjalnych plantacji i – jak zapewnia rzecznik – są świeżo ścięte. – Ceny kształtują się od 16 zł w górę, w zależności od wysokości. Zachęcamy do zakupu, bo nasza choinka jest przede wszystkim ekologiczna. Tutejsza, przy ich nasadzeniu pracowali mieszkańcy okolicznych miejscowości i – co ważne – pięknie pachnie lasem – zauważa Norbert Wende.

Choinki można też kupić w wielu innych punktach na terenie miasta. W punkcie na lubińskich błoniach króluje z kolei jodła kaukaska.

W punkcie na błoniach królują jodły kaukaskie

– Od momentu otwarcia mamy bardzo wielu klientów, choinki kupowane są zdecydowanie szybciej niż zwykle, chyba byliśmy spragnieni tego świątecznego klimatu – uśmiecha się Maria Dubińska-Czuwara z punktu sprzedaży choinek na lubińskich błoniach. Jak co roku króluje u nas jodła kaukaska – od 80 centymetrów do nawet 4 metrów – oraz świerk w donicy. Nie lubimy tego stwierdzenia, że czasy są trudne, ale na pewno bardzo wymagające. Zależało nam, by zapewnić naszym klientom ten sam poziom, który utrzymujemy już od siedmiu lat. Ceny może są nieznacznie wyższe, ale uważam, że wciąż korzystne – mamy choinki już od 50 do 300 zł. Świerk w donicy mamy w cenie 95 zł. Co ważne, w cenie jest też dowóz na terenie Lubina i okolic.

Maria Dubińska-Czuwara

Jak opiekować się choinką ciętą, by jak najdłużej stała w naszym domu i nie gubiła igieł?

– Przede wszystkim, należy zaopatrzyć ją w wodę. Wstawić w stojak, do którego będzie można dolewać tej wody i wtedy na pewno trochę z nami pobędzie – zapewnia rzecznik nadleśnictwa.

– Jeśli ktoś ma ogrzewanie podłogowe, to zawsze zalecamy, aby wstrzymać się jak najdłużej z wnoszeniem jej do domu. Na szczęście jodła kaukaska jest bardzo wytrzymałym drzewkiem, klienci do nas wracają, opowiadając, że Trzech Króli, a choinka stoi, jakby dopiero przyjechała. Warto unikać też grzejników i ciepłych miejsc – dodaje Maria Dubińska-Czuwara.

Dodajmy, że choinki z nadleśnictwa można nabyć od dziś, 15 grudnia do 21 grudnia (z wyłączeniem soboty i niedzieli) w godzinach od 7.00 do 14.00; w Lubinie przy ulicy Spółdzielczej, w Rudnej przy ulicy 1 Maja, a w kancelarii w Polkowicach przy ulicy Zawilcowej.

Z kolei w punkcie na błoniach choinki można kupić codziennie od godziny 9.00 do 17.00 aż do wyczerpania zapasów.

Fot. BM, MS


POWIĄZANE ARTYKUŁY