W sobotę o godzinie 19:00 w Lubinie, w ramach 10. kolejki ekstraklasy piłkarzy ręcznych, dojdzie do spotkania, w którym Zagłębie podejmować będzie brązowych medalistów Mistrzostw Polski z poprzedniego sezonu MMTS Kwidzyn.
Pomimo nienajlepszej dyspozycji w ostatnich spotkaniach sytuacja Zagłębia w tabeli nie wygląda najgorzej. Podopieczni Jerzego Szafrańca zajmują co prawdą dopiero siódme miejsce, ale mają tylko punkt straty do czwartej Nielby Wągrowiec i trzy punkty do swojego sobotniego przeciwnika MMTS-u. – To pokazuje, że w tym sezonie liga jest bardzo wyrównana i każdy może wygrać z każdym – mówi Jerzy Szafraniec.
Dla Zagłębia mecz z MMTS-em będzie okazją do rehabilitacji z ostatnie dwie przegrane z beniaminkami, kolejno ze Śląskiem Wrocław i Nielbą Wągrowiec – Musimy przede wszystkim zagrać dobrze w obronie i nie pozwolić przeciwnikom rozpędzić się. Takie mecze jak ten ze Śląskiem czy Nielbą nie mogą się już zdarzyć – powiedział Tomasz Kozłowski, skrzydłowy Zagłębia Lubin.