Za nami kilka dni mrozów. Chociaż według synoptyków w weekend ma przyjść ocieplenie, temperatury w nocy nadal będą spadać poniżej zera. Czy myślałeś kiedyś o tym jak boli zamarzanie? Zimą osobom bezdomnym i niezaradnym życiowo grozi to co noc… Policjanci w porozumieniu z gminnym i miejskim ośrodkiem pomocy społecznej sprawdzają miejsca, gdzie mogą przebywać potrzebujący. Jednocześnie apelują, by zgłaszać, jeśli widzimy jakąś osobę w potrzebie.
Mróz szczypie nas w nosy, uszy i policzki. Osobom bezdomnym najpierw odmarzają dłonie i stopy. Tempo wychłodzenia zależy od ogólnej kondycji organizmu, a u chorych czy bezdomnych osób może być ona słaba. Jeśli przeżyją, nierzadko czeka ich amputacja kończyn.
Służby się mobilizują – policjanci wspólnie z pracownikami MOPS i GOPS przeprowadzili działania pomocowe. Zwracają jednak uwagę, że przydadzą się im oczy i uszy mieszkańców powiatu. Wiele osób można uratować. Ważne, by na widok potrzebującego na ulicy reagowali nie tylko policjanci, ale i mieszkańcy.
– Prosimy wszystkich mieszkańców powiatu lubińskiego o informowanie policji o każdej zauważonej osobie, która siedzi na przystanku, w parku, na ławce, spożywa alkohol lub znajdującej się w sytuacji, mogącej spowodować wychłodzenie organizmu – apeluje aspirant sztabowy Sylwia Serafin, rzecznik prasowy lubińskiej komendy.
Zima w tym sezonie zbiera ponure żniwo. Od listopada ubiegłego roku na Dolnym Śląsku z powodu wychłodzenia zmarło już 10 osób.
Lubińscy policjanci stale kontrolują miejsca przebywania osób bezdomnych, samotnych czy nieporadnych życiowo, jednakże proszą mieszkańców o pomoc. – Nie przechodźmy obok takich ludzi obojętnie. Wykonajmy jeden telefon na nr 112. Być może uratujemy komuś życie – apeluje Sylwia Serafin.
Mundurowi oraz pracownicy GOPS i MOPS proponują pomoc osobom bezdomnym oraz przekazują informację o możliwości skorzystania z jej zorganizowanych i stałych form.
Należą do nich m.in. ogrzewalnia i schronisko dla osób bezdomnych przy ul. Parkowej 1 oraz jadłodajnia przy ul. Jana Pawła II 58 w Lubinie oraz inne placówki pomocowe, np. w Żukowicach. Bezdomni informowani są o możliwościach uzyskania ciepłej odzieży czy posiłku.
– Sprawdzamy i weryfikujemy każdą informację przekazaną od mieszkańców naszego powiatu, a każdemu bezdomnemu proponujemy pomoc. Dzielnicowi starają się także docierać do osób starszych i samotnych, które nie zawsze są w stanie, przy niskich temperaturach, ogrzać swoje pomieszczenia – mówi rzeczniczka policji.
Funkcjonariusze przypominają również o możliwości korzystania z aplikacji Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa, za pomocą której można sygnalizować problemy osób bezdomnych. W swoim katalogu potencjalnych zgłoszeń, udostępnili bowiem kategorię: „Bezdomność”.
– Prosimy mieszkańców o wykorzystywanie funkcji Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa, w tym szczególnie z możliwości dodania opisu. To ułatwi nam szybsze dotarcie do osób potrzebujących. Może być istotne w szczególnie niebezpiecznych sytuacjach wynikających np. ze znacznego spadku temperatury – tłumaczy policjantka.
Pamiętajmy jednak, że sytuacje wymagające natychmiastowego działania należy zgłaszać na numer alarmowy 112. Jeden telefon może uratować ludzkie życie.
