Wierny aż poza grób

94

Sam wychowuje szóstkę młodych i strzeże ich przez całą dobę, a nawet dostaje gratulacje z okazji Dnia Ojca – Czy od tej pory zawsze będzie już sam? – spacerowicze parku Wrocławskiego kibicują łabędziemu ojcu, ale też dopytują co dalej?

– Dopóki samiec opiekuje się młodymi nie ma mowy o nowej partnerce – wyjaśnia Stanisław Urbaniak, ornitolog i kierownik działu ptaszarni wrocławskiego ZOO, któremu podlegają podopieczni lubińskiego parku. – Łabędź jest wierny także „poza grób”. Z poprzednią partnerką doczekał potomstwa i do chwili, gdy młode się nie usamodzielnią, nawet nie spojrzy na inną – dodaje.

Pod koniec maja samica została ranna w starciu z jednym z drapieżników, które polują nocą w parku. Pomimo specjalistycznej opieki nie przeżyła. Samiec przejął pełen komplet rodzicielskich obowiązków i – co widać po rosnących jak na drożdżach młodych – świetnie sobie radzi. Stale wspierają go również pracownicy parku.

– Trzeba pamiętać o tym, że łabędzie wiążą się na całe życie. Jeśli związek był silny i kilkuletni, zdarza się dość często, że osamotniony ptak woli pozostać we wdowieństwie – nie chce już innego partnera i do końca życia pozostaje samotny – opowiada Stanisław Urbaniak. – Mimo wszystko spróbujemy utworzyć nową parę. Będzie to najwcześniej późną jesienią, ewentualnie wiosną przyszłego roku – dodaje.

 


POWIĄZANE ARTYKUŁY