Jego słynne zwroty jak „Waćpanno” czy „Orły, Wy moje” na zawsze pozostaną w pamięci wielu pokoleń. Podobnie jak czytanie książek historycznych i zaliczanie ich w każdym semestrze – do naszej redakcji dotarła smutna wiadomość: zmarł Zbigniew Dymel, wieloletni nauczyciel historii i wiedzy o społeczeństwie w I i II LO.
Zbigniew Dymel to nauczyciel, którego nazwisko pamięta każdy, kto choć raz miał z nim do czynienia. Wymagał dużo, ale wiedza, którą wpajał pokoleniom, pozostała na zawsze. Każdą nieobecność, trzeba było później odrobić, zostając na konsultacjach i referując lekcję. Podobnie było ze zdawaniem lektur. Lokalne media pisały nawet o uczniach, którzy czekając na swoją kolejkę, już od piątej rano ogrzewali się w kościele… Bo Zbigniew Dymel to była historia.
W roku szkolnym 2005/2006 odszedł na zasłużoną emeryturę. Józef Marciniszyn, dyrektor I Liceum Ogólnokształcącego wspomina, że wtedy akurat został dyrektorem. – Nie ma co kryć, to był człowiek wyjątkowy – przyznaje. – Kiedy odszedł na emeryturę, przeprowadził się do Kołobrzegu, gdzie mieszkali jego bliscy. Tam też kilka dni temu zmarł – dodaje.
Zbigniew Dymel miał 81 lat. Jego pogrzeb odbędzie się 21 sierpnia w Kołobrzegu.