„Nawet umarli pragną oddychać”

1338

Chwytliwy riff gitarowy, energiczna perkusja, mocny bas oraz zapierający dech w piersiach wokal – to wszystko usłyszymy w utworze „Even The Dead Want To Breathe”, co w tłumaczeniu na język polski oznacza „Nawet umarli pragną oddychać”. Jest to najnowszy singiel lubińskiego zespołu rockowego Destiny, który zapowiada jego drugi album.

Po raz pierwszy o młodych rockmanach z Lubina pisaliśmy na początku lutego 2022 roku, kiedy nagrali swój debiutancki singiel „Sleepless Nights”. Około 9 miesięcy później muzycy wydali na świat swoje pierwsze „dziecko” – zawierający 8 utworów album „Whizzkid”, o czym również informowaliśmy.

Na tym jednak nie poprzestali. Zaczęli regularnie koncertować w całej Polsce i promować się, gdzie tylko mogli, aby dotrzeć ze swoją muzyką do jak największej liczby osób. Na swoim koncie mają kilkadziesiąt występów m. in. na scenach w Szczecinie, Legnicy, Wrocławiu, Bolesławca, Piaseczna i wielu innych miejscowości.

– Reakcje słuchaczy na nasz pierwszy album były znakomite. Sprzedaliśmy około 250 fizycznych kopii płyty, a utwory w wersji cyfrowej zdobyły łącznie około 60 tysięcy odtworzeń, co jest dla nas, jako wciąż młodej kapeli, ogromnym sukcesem. Nabraliśmy cennego doświadczenia, weszliśmy na wyższy poziom – mówi Miłosz Abramczuk, gitarzysta zespołu, który rozmawiał z nami w imieniu całego zespołu.

Muzyczną dojrzałość rockmanów najlepiej usłyszeć można w ich najnowszym singlu „Even the dead want to breathe”, czyli „Nawet umarli pragną oddychać”.

– Kiedyś byliśmy tylko grupką narwanych dzieciaków, którzy dopiero co wyszli z próby w garażu i nie mają pojęcia o nagrywaniu, koncertowaniu itp. Natomiast teraz jesteśmy zdecydowanie bardziej świadomi tego, z czym to się je – dodaje.

Singiel został nagrany w legnickim studio Łukasza Parlickiego, natomiast teledysk – w pubie Euforia w Lubinie. Utwór jest zapowiedzią nadchodzącego nowego albumu kapeli, którego premiera szykowana jest na drugi lub trzeci kwartał przyszłego roku.

– Na drugiej płycie znajdzie się zdecydowanie więcej utworów niż na pierwszej. Ich klimat wciąż głównie będzie punkrockowy, lecz jesteśmy pewni, że każdy znajdzie coś dla siebie ze względu na obecność kilku spokojniejszych brzmień. Nasza muzyka jest mocna i energiczna, ale jednocześnie niosąca pozytywną energię, która daje lepszego kopa niż poranna kawa. Teksty w języku angielskim będą skupiać się na uzależnieniach, miłości, toksycznych relacjach, a czasami także nawet o tęsknocie za czymś, co już nigdy nie powróci – zapowiadają muzycy.

Skład grupy przez ostatnie dwa lata nieco się zmienił. Z powodu wyjazdu na studia zespół opuścił perkusista Tomasz Ratka. W maju zastąpił go Jakub Kulak z Polkowic.

– To człowiek, który sprawił, że nasze utwory weszły na zupełnie inny poziom i dostały nowe życie. Znaliśmy się już od dawna i co ciekawe Kuba zagrał już z nami wcześniej jeden koncert jako chwilowe zastępstwo dla Tomka – przypomina Miłosz Abramczuk.

Prócz Jakuba i Miłosza zespół tworzą także: Kamil Matuszewski (wokal, gitara rytmiczna) i Dawid Opyrchał (gitara prowadząca).

Utwór „Even the dead want to breathe” można posłuchać we wszystkich serwisach streamingowych takich jak YouTube czy Spotify.

Fot. Archiwum zespołu


POWIĄZANE ARTYKUŁY