Podopieczne Bożeny Karkut pierwsze spotkanie z Gdynią wygrały różnicą dziesięciu bramek. Teraz miedziowe czeka pojedynek rewanżowy na własnym parkiecie, który odbędzie się w najbliższą niedzielę o godzinie 14.30.
W ostatnim czasie rozgrywki piłki ręcznej kobiet odbywały się praktycznie co trzy dni. Nawet silny zespół odczuwał chwilowe zmęczenie. Dla Zagłębia taki moment pojawił się w spotkaniu ze Szczecinem, gdzie Metraco wygrało w końcówce jedną bramką. – Słabszy mecz musiał nam się w końcu zdarzyć. Trzeba pamiętać, że w ostatnim czasie rozegraliśmy kilka spotkań, z których wychodziliśmy zwycięsko bez większych problemów. Każdy może mieć jednak chwile słabości – mówiła Bożena Karkut, szkoleniowiec miedziowych.
Na przygotowania do meczu z Vistalem Łączpol Gdynią lubinianki miały już pełny tydzień. – Mamy taki etap rozgrywek, że czasu na odpoczynek nie ma. Cieszy mnie po prostu fakt, że możemy się spokojnie przez cały tydzień przygotować do tego meczu. Mamy normalny mikrocykl treningowy – skomentowała Bożena Karkut – Do meczu z Gdynią przygotowanie jak do każdego spotkania, od analizy wideo, do ćwiczenia na parkiecie różnych elementów gry. Normalny rytm treningowy – dodała szkoleniowiec.
Zapowiedź spotkania z Gdynią na oficjalnej stronie MKS Zagłębia Lubin: zaglebie.lubin.pl/tv/zapowiedzi/zapowiedz-pojedynku-z-vistalem-laczpol-gdynia.
