LUBIN. Zgodnie z zapowiedziami jeszcze w tym tygodniu spółka Galeria Rynek złoży w starostwie wniosek o wydanie pozwolenia na budowę „lubińskich sukiennic”. – Dziś nasz projektant dopina ostatnie szczegóły w energetyce i najpóźniej do końca tygodnia złożymy komplet dokumentów w powiecie – zapewnia Ireneusz Kulczyński, wiceprezes spółki.
Na tę inwestycję Lubin czeka od lat. Podobnie jak na obwodnicę południową miasta i halę. Pierwsza jest już gotowa, druga jest w trakcie realizacji. Pora więc wziąć się za Rynek.
Początkowo w Rynku miała powstać galeria handlowa. Ale ponieważ sprawa ciągnęła się przez kilka lat, a poprzednie władze powiatu wciąż nie wydawały na nią pozwolenia, w międzyczasie zmieniła się koncepcja. Powstała bowiem galeria Cuprum Arena, nie było więc sensu w pobliżu budować podobnej. Spółka zdecydowała o utworzeniu „lubińskich sukiennic”, czyli miejsca spotkań i odpoczynku.
– To będzie mniejszy budynek, gdzie będą przeważały kawiarnie i restauracje. A wokół ławki, fontanna i zieleń – opowiada wiceprezes spółki.
Pod koniec lutego wiceprezes Kulczyński zapowiadał też, że w ciągu miesiąca gotowy będzie nowy projekt zagospodarowania Rynku. Dokumenty zostaną złożone w powiecie jeszcze w tym tygodniu.