LUBIN. Nie udało się uratować dwóch pacjentów lubińskiego szpitala na Bema, którzy zmarli z powodu sepsy. O dużym szczęściu może jednak mówić rodzina trzyletniej dziewczynki, która po kilku dniach leczenia, wygrała walkę z posocznicą.
Zmarli to 80-letni lubinianin i o dwa lata starszy mieszkaniec Rudnej. – Pacjenci przebywali na oddziale intensywnej terapii w Regionalnym Centrum Zdrowia – potwierdza Janina Szelągowska, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Lubinie. – Mężczyźni zostali przyjęci do szpitala w bardzo ciężkim stanie – podkreśla dyrektor.
Z kolei trzyletnia lubinianka, z powodu ogólnoustrojowego zakażenia krwi, walczyła z sepsą na oddziale pediatrycznym lubińskiego szpitala. – Na szczęście dziewczynka wyzdrowiała i jest już w domu – potwierdza Janina Szelągowska.
Sepsa, nazywana również posocznicą. Dotyka głównie dzieci oraz osoby starsze i osłabione. To reakcja organizmu, wywołana przez zakażenie bakteryjne, grzybicze lub wirusowe. Przed posocznicą mogą chronić szczepionki przeciwko bakteriom, które ją zwykle wywołują.