Jedna z gazet, opublikowała już nazwiska dwunastu sędziów, których wybrała UEFA na Euro 2012. Jednym z nich będzie Howard Webb. Trzeba przyznać, że nie cieszy się on zbyt dobrą opinią w naszym kraju. Większość kibiców pamięta mecz Eliminacji do Euro 2008, w którym Webb podyktował kontrowersyjny rzut karny.
Pojedynki Polski z Anglią należą to najbardziej emocjonujących. Najwięcej nerwów napsuliśmy Wyspiarzom w Chorzowie (2:0 dla Polski ) w 1973 roku i na Wembley (1:1) tego samego roku. Między tymi krajami toczy się odwieczny bój o to kto jest lepszy. Kiedy odbywa się losowanie grup eliminacyjnych do Mistrzostw Świata czy Euro, za każdym razem każdy kibic w Polsce zastanawia się czy naszym przeciwnikiem będzie Anglia. Za skórę zachodzą Polakom również sędziowie Wyspiarzy, a zwłaszcza jeden, Howard Webb.
12 czerwca 2008 roku, wyżej wymieniony arbiter, prowadził spotkanie grupy B, w ramach Euro 2008, między Polską, a Austrią. Nasza reprezentacja do przerwy wygrywała 1:0 i mecz skończyłby się właśnie takim wynikiem, gdyby nie rzut karny podyktowany przez Howarda Webb’a. Ta decyzja odbiła się szerokim echem w Polsce. Podyktowany przez angielskiego sędziego stały fragment gry, został jednak uznany przez władze UEFA za słuszny.
Prócz tego meczu, Webb prowadził jeszcze spotkanie między Polską, a Brazylią (1:0) podczas Mistrzostw Świata U-20 w 2007 roku. Czerwoną kartką został wtedy ukarany Krzysztof Król.