– Mam nadzieję, że zła passa minęła – skomentował spotkanie Aleksander Ptak. Dzisiejszy pojedynek między KGHM Zagłębiem Lubin, a Polonią Warszawa przypominał bój o coś więcej jak ligowe punkty. Dla miedziowych było to coś w rodzaju – być, albo nie być, choć przecież mamy dopiero koniec pierwszej rundy piłkarskiej Ekstraklasy. Miedziowi musieli ten mecz po prostu wygrać. Polonia chciała zachować dobre imię, ale wyszło inaczej. Poniżej komentarz po spotkaniu obu szkoleniowców.
Jacek Zielińskim, trener Polonii Warszawa – No cóż, zamierzenia były inne. Przyjechaliśmy po trzy punkty, ale boisko zweryfikowało. Źle weszliśmy od początku w ten mecz. My straciliśmy swoje atuty. W stałym fragmencie gry dużo błędów. Jesteśmy zawiedzeni. No, ale w sporcie trzeba też przełknąć gorycz porażki. Jedziemy w nieciekawych humorach do domu… Poziom bardzo przeciętny. Piłka często na wysokości świateł stadionowych.
Pavel Hapal, trener KGHM Zagłębie Lubin – Mało sytuacji bramkowych. Mieliśmy może ich dwie czy trzy. Mam dwudziestu trzech zawodników i mam w czym wybierać. Trenowaliśmy dość długo stałe fragmenty gry i myślę, że było to dziś dobre.