Komisja zbada przyczyny wypadku na Rudnej

22

Dopóki nie będzie pewności, że rejon G-22 kopani Rudna, gdzie w miniony czwartek doszło do tragicznego w skutkach wstrząsu, nie jest bezpieczny, prace nie będą tam kontynuowane. Na razie Wyższy Urząd Górniczy powołał specjalną komisję, która ma się zająć ustaleniem przyczyn i okoliczności wypadku w kopalni Polskiej Miedzi. Jeszcze dziś ma też być gotowy raport z miejsca oględzin wypadku.

 

Na skutek silnego wstrząsu w czwartek, 30 grudnia, w kopalni ZG Rudna zginęło trzech górników, a 11 zostało rannych. Ostatecznie Piotr Litwa, prezes WUG, podjął decyzję o powołaniu specjalnej komisji, która ustali przyczyny i okoliczności wypadku.

Przedstawiciele nadzoru górniczego, przedsiębiorcy i Państwowej Inspekcji pracy przeprowadzili też oględziny miejsca wypadku. Dziś spodziewany jest gotowy protokół z oględzin.

– Sprawdzany był stan wyrobisk i stropu, wielkość zawału oraz, które maszyny można było wycofać bezpiecznie z tego rejonu. Ustalaniu podlegają również kwestia zgodności prowadzonych roboty z projektem technicznym, który miał pozytywną opinię Komisji do Spraw Zagrożeń Naturalnych działającej przy WUG – mówi Mirosław Koziura, wiceprezes WUG.

Wydobycie w oddziale G-22 nie będzie wznowione, aż do uzyskania pewności, że nie ma zagrożenia wystąpienia podobnego wstrząsu. Między 10 a 13 stycznia 2011 r. planowane jest też pierwsze posiedzenie specjalnej komisji do zbadania przyczyn i okoliczności tąpnięcia oraz wypadku. Komisja będzie pracowała w 11-osobowym składzie, pod przewodnictwem Mirosława Koziury, wiceprezesa WUG. Prezes WUG powołał do niej ekspertów z Akademii Górnicz-Hutniczej, Głównego Instytutu Górnictwa i Politechniki Śląskiej.

Dodajmy, że wstrząs w kopani Rudna to piąte tego typu zdarzenie w kopalniach KGHM w 2010 r., na skutek których życie straciło pięciu górników, a 27 pracowników zostało rannych.


POWIĄZANE ARTYKUŁY