Szare BMW doszczętnie spłonęło dziś w nocy na parkingu przy ulicy Górniczej. Ze wstępnych ustaleń wynika, że było to podpalenie.
Policja i straż pożarna zgłoszenie otrzymały około godziny 3 w nocy. Obecnie trwa wyjaśnianie przyczyn pożaru. – Czekamy na opinię biegłego z zakresu pożarnictwa. Wstępnie wygląda na to, że auto zostało podpalone – informuje asp. sztab. Jan Pociecha, oficer prasowy lubińskiej komendy.
Właściciel oszacował straty na 40 tys. zł.