Prokuratura bada okoliczności śmierci trzymiesięcznego niemowlęcia. Śledztwo zostało wszczęte po tym, jak matka dziecka zawiadomiła policję.
Zgłoszenie przyjęli wczoraj wieczorem policjanci z komisariatu w Rudnej. Skontaktowała się z nimi mieszkanka jednej z pobliskich wsi, mówiąc, że jej dziecko nie żyje. Dochodzenie w tej sprawie przejęła dziś lubińska prokuratura.
– Dziecko nie nosiło żadnych obrażeń, zatem nie możemy stwierdzić, czy padło ofiarą przestępstwa. Jutro zostanie przeprowadzona sekcja zwłok, która być może pozwoli ustalić, co było przyczyną śmierci dziecka – informuje Romuald Brzeziński, szef Prokuratury Rejonowej w Lubinie.
Śledczy nie udzielają bliższych informacji na temat tej sprawy. Kobieta, w chwili gdy zawiadamiała policję, była trzeźwa.