Jeden z kandydatów zdobył ponad 2,6 tys. głosów, a z drugiej strony byli i tacy, na których zagłosowało tylko sześć osób. Przyjrzeliśmy się już wynikom wyborów do rady powiatu lubińskiego, teraz zajrzeliśmy do statystyk z Lubina.
Do rady miejskiej w Lubinie startowało 151 osób z sześciu różnych komitetów. Najwięcej głosów mieszkańcy oddali na listę KWW Robert Raczyński Lubin 2006 – 12.492. Dzięki temu zdobył on większość w radzie, czyli 13 mandatów na 23.
Pozostałe miejsca w tym gremium przypadły przedstawicielom: Prawa i Sprawiedliwości – 9 (na listę zagłosowało w sumie 9.082) oraz Koalicji Obywatelskiej – 1 (na listę zagłosowało 3.098 osób).
Najmniej wyborców wsparło Kukiz’15, bo tylko 1.228.
Najwięcej głosów z kandydatów ze wszystkich komitetów do rady miejskiej otrzymał Robert Raczyński – 2.617. Jednak on nie zasiądzie w radzie, ponieważ wygrał wybory prezydenckie w Lubinie. Drugą co do wielkości liczbę głosów otrzymał Tomasz Górzyński z KWW Robert Raczyński Lubin 2006 – 1.378.
Najmniej osób zagłosowało na Sławomira Dumycza z KW Tak dla Lubina, bo zaledwie sześć. Co ciekawe na liście swojego komitetu w okręgu czwartym również miał on numer sześć.
Mieszkańcy głosowali w czterech okręgach. Najwięcej osób poszło do urn w okręgu trzecim, czyli z osiedli w Krzeczynie Wielkim, Zalesia, częściowo Przylesia i Starego Lubina, bo 58,22 proc., zaś najmniej w pierwszym, obejmującym centrum miasta od Armii Krajowej, przez Niepodległości, po Tysiąclecia, Żwirki i Wigury oraz Zieloną – 47,58 proc.
W całym Lubinie odnotowano frekwencję na poziomie 52,66 proc.
Z urn wyjęto o jedną kartę mniej niż wydano – 30.067. 12 było nieważnych. Ponadto w wyborach do lubińskiej rady miejskiej oddano 1096 nieważnych głosów: 426 wyborców skreśliło więcej niż jedno nazwisko, a 670 w ogóle nie postawiło znaku „x”.
Jeśli zaś chodzi o wybory prezydenta Lubina, najwięcej głosów (17.483) oddano na Roberta Raczyńskiego. Najmniej zdobył Arkadiusz Kilnger z Kukiz’15 – 444. Oddano 234 nieważne głosy: 67 osób zaznaczyło więcej niż jednego kandydata oraz 157 nie oznaczyło żadnego nazwiska.
Najwyższa frekwencja była w lokalu wyborczym, który mieścił się w Żłobku nr 3 przy ulicy Orlej w Lubinie. Tam do urn poszło 67,6 procent uprawnionych do głosowania w tym miejscu, czyli 966 osób. Zaś najniższą frekwencję odnotowano w szpitalu Cuprum-Med przy ul. Skłodowskiej-Curie – tylko 9,68. Z 31 osób, które mogły zagłosować, zrobiły to tylko trzy.