Udany start grupy finałowej młodzików

27

Od dwóch lat regularnie walczą o medale w randze wojewódzkiej i ogólnopolskiej. Młodzicy Cuprum Lubin pod bacznym okiem swojego trenera Daniela Dłużniakiewicza godnie reprezentują swój klub i miasto. W tym sezonie zabrakło im niewiele, bo jednego zwycięskiego seta, aby zagrać o miejsca 1-4. Walczą dalej. W grupie finałowej o lokaty 5-8 są bezkonkurencyjni.

Pod okiem Daniela Dłużniakiewicza, młodzicy regularnie od dwóch lat walczą o najwyższe laury

UKS Dwójka Milicz, TS Chełmiec II Aqua-Zdrój Wałbrzych i MKS Olania Oława. Z tymi zespołami mierzą się siatkarze Cuprum I Lubin w walce o miejsca 5-8 Dolnośląskiej Ligi Młodzików. Już w pierwszym turnieju miedziowi udowodnili, że są zdecydowanym faworytem tej grupy. – Fakt braku awansu do finału o medale nie prowadzi do złożenia broni. Zależy nam na piątym miejscu, aby udowodnić sobie i wszystkim dookoła, że jesteśmy zespołem ze ścisłej czołówki – mówi Daniel Dłużniakiewicz, szkoleniowiec młodzików Cuprum I Lubin, który tworzył tę grupę od podstaw.

Pierwszy turniej finałowy o miejsca 5-8 odbył się w Miliczu. Na inaugurację 1. kolejki, Cuprum Lubin zmierzyło się z gospodarzem, czyli ekipą UKS Dwójki. Miejscowi w pierwszym secie napsuli nieco nerwów naszym zawodnikom i ostatecznie wygrali 25:23. Drugi set to już pewniejsza gra Cuprum i w ostatecznym rozrachunku zwycięstwo 25:21. Tie-break pokazał tylko, że zespól Daniela Dłużniakiewicza uczy się na błędach, co widać po wyniku. Trzeciego seta miedziowi wygrali 15:6.

Krótka przerwa i Cuprum Lubin ponownie stanęło na parkiecie Szkoły Podstawowej nr2, aby zmierzyć się z drugim rywalem, tym razem Chełmcem Wałbrzych. Lubinianie bez większych problemów zwyciężyli sety 25:18 i 25:8. Obecnie miedziowi zajmują pierwsze miejsce w swojej grupie.


POWIĄZANE ARTYKUŁY