Tartan Volley Team w pierwszym meczu rundy play-off w ramach Leszczyńskiej Lidze Piłki Siatkowej pokonał zespół Transformers TeamWork 3:0 (25:12; 25:22; 25:23).
O analizę spotkania pokusił się środkowy lubinian Jacek Ziemiański. – Pierwsza runda fazy play-off rozpoczęła się dla nas bardzo udanie. Do meczu z drużyną Teamwork podeszliśmy bardzo pewnie, co było widać już w pierwszym secie którego wygraliśmy 25:12. Korzystaliśmy z błędów przeciwnika, a i po naszej stronie wszystko dobrze współgrało i nie robiliśmy błędów własnych. W drugim secie ewidentnie przeciwnicy się dogrzali, były dłuższe wymiany i musieliśmy się bardziej sprężyć podczas każdej akcji. Ostatecznie set wygrany 25:22 – przyznaje siatkarz.
Było kilka błędów po stronie Tartanowców, ale rywale także prezentowali świetną grę. – W tym meczu swój pierwszy pojedynek w LLPS zagrał nasz środkowy Wojtek Matla. Jego zasięg w bloku i ataku okazał się być ogromnym utrudnieniem dla zawodników Teamwork. Korzystne efekty przyniosły również wytrenowane opcje obrony, które dopracowywaliśmy przed fazą play-off. Wszyscy się świetnie spisali pod tym względem co pozwoliło nam wygrać również trzeciego seta 25:23, w którym zawodnicy drużyny przeciwnej dawali z siebie chyba więcej niż wszystko i była bardzo zacięta walka, długie wymiany o każdy punkt. Takie mecze pokazują że warto wynosić wartości treningowe i podnosić poziom treningu na coraz wyższy – puentuje Ziemiański.
Już w tą niedzielę rewanż, w którym jeden set daje awans lubinianom do półfinału Leszczyńskiej Ligi Piłki Siatkowej.