Jakub Brzeziński w Rajdzie Barbórka

43

Jakub Brzeziński wraz z zaliczającym gościnny start Kamilem Wróblem znaleźli się na ostatniej prostej sezonu 2016, w najbliższy weekend biorąc udział w kultowym Rajdzie Barbórka. Warszawska impreza, choć nigdy nie była włączona do kalendarza mistrzostw Polski, przyciąga uwagę mediów i elektryzuje fanów sportów motorowych z całej Polski.

12 BRZEZINSKI Jakub GERBER Jakub Ford Fiesta R5 action during the 2016 European Rally Championship Rally Rzeszowski in Poland from August 4 to 6 – Photo Richard Puyane / DPPI (Fot. Materiały prasowe Colin Team)

Dla Jakuba Brzezińskiego będzie to piąty start w karierze w kultowym rajdzie, na trasach którego zadebiutował jeszcze w 2008 roku. Na liście zgłoszeń znalazło się aż 130 załóg. Nie zabrakło oczywiście takich nazwisk jak Kajetan Kajetanowicz, czy Tomasz Kuchar. Rajd Barbórka zdecydowało się odwiedzić także kilku zagranicznych kierowców, w tym niesamowicie szybki Aleksiej Łukjaniuk, czy znający tę imprezę z poprzednich lat, Felix Baumgartner.

Rajd Barbórka dla zespołu GO+Cars będzie także okazją do podziękowania swoim partnerom i sponsorom. W stolicy ekipa wystawi łącznie aż cztery samochody. Jakub Brzeziński, podobnie jak przed rokiem, zasiądzie za kierownicą jeszcze mocniejszego Forda Fiesty R5+. Do zwycięzcy Rajdu Nadwiślańskiego dołączą: Grzegorz Olchawski (Audi Coupe Quattro), Łukasz Szterleja (Citroen C2) i Tomek Czopik (Ford Fiesta Proto).

– Tegoroczny rajd zapowiada się szczególnie emocjonująco z perspektywy naszego zespołu, który w Warszawie wystawi aż cztery samochody. Oprócz nas, na starcie zjawią się Grzegorz Olchawski, Łukasz Szterleja i Tomek Czopik, którzy pomagali nam przez cały sezon. Jeśli chodzi o moje przygotowania do tego startu, to muszę przyznać, że są one bardzo intensywne. Chciałbym pokazać się polskiej publiczności z dobrej strony i ukończyć tę rywalizację na podium. Z drugiej strony jednak, prawda jest taka, że do rajdu o tej specyfice przygotowuję się już od 10 lat – wychowałem się na lotniskach, na których prowadzę także szkolenia z rajdowej jazdy. Dlatego wydaje mi się, że przez ostatnie trzy dni przed rajdem nic nowego nie wymyślę. J Niemniej jednak, rozgrzejemy się na testach i w sobotę rano zameldujemy się w pełnej gotowości do naszego piątego startu w Rajdzie Barbórka. Do zobaczenia na oesach – komentuje Jakub „Colin” Brzeziński.


POWIĄZANE ARTYKUŁY