Buldożerowanie, bardzo popularne w większych miastach, dotarło do Lubina. Już w niedzielę w niedawno powstałym parku dla psów spotkają się buldogi francuskie i ich właściciele.
– Jest coraz więcej właścicieli buldogów. W Lubinie powstał psi park, ale nigdzie nie pojawiła się informacja, że jest już gotowy. Pomyślałam, że to dobra okazja i miejsce na zorganizowanie buldożerowania – mówi lubinianka Sylwia En, inicjatorka wydarzenia i właścicielka rocznego buldoga o imieniu Batman.
Informacja o spotkaniu już rozniosła się na Facebooku. Obecnie 18 osób deklaruje, że weźmie udział w wydarzeniu. To – jak mówi Sylwia – całkiem sporo, ale dopiero w niedzielę 23 lipca, okaże się, ile płaskopyskich psów i ich właścicieli rzeczywiście przyjdzie.
– Piszą do mnie nie tylko lubinianie, ale i z Głogowa oraz Polkowic. Doszły mnie też słuchy, że wybiera się jedna osoba z Zielonej Góry. Zobaczymy, co będzie – uśmiecha się Sylwia. – Dużo osób pyta, czy te spotkania będą się odbywać cyklicznie, bo teraz jest czas urlopów i nie mogą przyjść – dodaje.
Czy będą kolejne buldożerowania, będzie zależeć od rzeczywistego zainteresowania. Na razie w psim parku w parku Słowiańskim odbędzie się pierwsze. Początek o godzinie 18.
– Bulwy pobiegają, będą miały zapewnioną aktywność fizyczną, poznają inne buldożki i nauczą się bawić w grupie. A my będziemy mogli w tym czasie wymienić doświadczenia – mówi Sylwia, zachęcając wszystkich właścicieli buldogów, ale i na przykład mopsów do przyjścia.
Więcej o wydarzeniu można znaleźć TUTAJ.