Badminton na start

241

W Lubinie ruszył turniej badmintona Grand Gold Prix. Zawody odbywają się na dwóch halach, 2 LO i SP 14.

20161001-pa3_0472

Lubin po raz kolejny stał się stolicą badmintona. Tym razem do miasta zawitali zawodnicy i zawodniczki w kategorii młodzik i junior. Młodsi rywalizują w hali 2 LO, starsi w hali SP 14, skąd transmisję przeprowadza TV Regionalna.

20161001-pa3_0722Od początku mecze są bardzo emocjonujące, a sporo setów kończy się na przewagi. Już pierwszy mecz na korcie nr 1 zwiastował spore emocje. W starciu Michała Sablewskiego z Bartoszem Markiewiczem wygrał ten pierwszy 2:1, a w drugim secie padł wynik 25:23. Jeszcze więcej emocji było w pierwszym secie meczu Magdaleny Kulskiej z Oliwą Sochą. Tutaj padł wynik 27:25, a spotkanie zakończyła zwycięstwem Oliwia Socha.

Już w pierwszych meczach nie obeszło się bez niespodzianek. Póki co największą z nich sprawił wspomniany Michał Sablewski, który pokonał turniejową „jedynkę” Michała Kokosickiego 2:0 (21:19, 21:13). – Bardzo się cieszę z tego zwycięstwa. Bardzo ważny był pierwszy set, zagrałem tak, jak ustaliliśmy to z trenerem, co przyniosło efekt. Zdaję sobie jednak sprawę, że przede mną jeszcze ciężkie mecze – mówi Michał Sablewski.

Spotkania na kortach hali 2 LO i SP 14 obserwuje trener młodzieżowej kadry Polski, Robert Kowalczyk. – Byliśmy do tej pory świadkami wielu ciekawych pojedynków, było też trochę niespodzianek, ale to na tym etapie i w tym wieku zawodników jest rzeczą normalną. Turniej jest na wysokim poziomie, z czego jestem zadowolony -€“ podkreślił szkoleniowiec reprezentacji.

Zawodnicy mieli okazję spotkać się również z Przemysławem Wachą. 4-krotny uczestnik Igrzysk Olimpijskich i dwukrotny brązowy medalista Mistrzostw Europy przyjechał do Lubina wraz ze swoim podopiecznym, Michałem Kokosickim. – Michał przegrał pierwsze spotkanie w dwóch setach, ale tak czasem bywa. Nie należy się załamywać i trzeba nadal robić swoje. Sam turniej jak zwykle jest na wysokim poziomie organizacyjnym, o czym mówią też sami zawodnicy – mówi Przemysław Wacha.


POWIĄZANE ARTYKUŁY