Grupa miłośników koszykówki z naszego miasta, od dłuższego już czasu dąży do stworzenia prężnie działającego stowarzyszenia, a w niedalekiej przyszłości klubu. Jednak jak się okazuje nie jest to takie proste.
Powszechnie wiadomo, że uczymy się od najlepszych. Ludzie, którzy mają w danej dziedzinie więcej doświadczenia, mogą pomóc początkującym. W naszym mieście jest silna grupa pasjonatów jednej z bardziej popularnych dyscyplin sportowych jaką jest koszykówka. I choć Lubin nie posiada profesjonalnego zespołu i nie należymy do żadnej ligi, to już niebawem może się to zmienić. Opowiada Bogusław Machoś, prezes SMK w Lubinie. – W dniach od dziewiątego do jedenastego września, w Zgorzelcu, odbędzie się turniej koszykarski z udziałem profesjonalnych drużyn z Polski oraz zza granicy. Jako stowarzyszenie, wraz z kilkoma sympatykami koszykówki, planujemy pojawić się na tym wydarzeniu. Cel jest oczywiście jeden. Chcemy podpatrzyć jak powinien funkcjonować prawdziwy klub oraz nabyć doświadczenia jak powinno się organizować turnieje koszykarskie.
Prócz stworzenia klubu, największym marzeniem sympatyków koszykówki, jest zorganizowanie imprezy, w której brały by udział „markowe” zespoły. Takim działaniem, chcieliby pokazać jak wyjątkowym sportem jest koszykówka i stworzyć wspaniałe widowisko sportowe dla kibiców.
Możliwość sprowadzenia ekip pokroju Tura Zgorzelec, jest wielce prawdopodobne już tą jesienią. Turniej miałby charakter charytatywny, jednak jego zorganizowanie nie może odbyć się bez przychylności władz miasta.
Członkowie grupy sympatyków koszykówki w Lubinie, chcieliby również stworzyć LBA. Czyli Lubiński Basket Amatorski. Liga miałaby na celu, wcielanie coraz to nowych drużyn, które kochają grę w kosza. Dzięki temu, środowisko koszykarskie w naszym mieście rozwijałoby się z dnia na dzień i miałoby pewną rutynę. Taka liga usystematyzowałaby również treningi SMK Lubin.