Zwycięstwo Furii w walce wieczoru

416

Sześciorundowy pojedynek Pawła „Furii” Czyżyka z Dominikiem Szalczykiem to przede wszystkim mocny boks w Hali w Złotowie. Walkę wieczoru rozstrzygnął na swoją korzyść lubinianin.

Fot. Screen z walki

Zebrani w Hali Złotowianka podczas Hussars Boxing Night 2 kibice, nie mogli być zawiedzeni. W zawodowym debiucie wygrał choćby poprzez TKO Radomir Obruśniak (brązowy medalista Mistrzostw Unii Eropejskiej) czy jednogłośną decyzją sędziów Rafał Grabowski. Dla gospodarzy gali wyjątkową konfrontacją była na pewno ta, w której wystąpił złotowianin – Marcin Piejek.

Wszyscy zebrani czekali także na walkę wieczoru w wadze półciężkiej, w której lubinianin Paweł „Furia” Czyżyk (5-1, 1 KO) miał zmierzyć się z Dominikiem Szalczykiem (1-0, 0 KO). Od samego początku nasz pięściarz prezentował znakomitą pracę nóg i mocne uderzenie z prawej ręki. Rywal próbował kontrować, ale to lubinianin dyktował warunki. Ostatecznie werdyktem sędziów, Paweł „Furia” Czyżyk wygrał jednogłośnie na punkty 59:55, 60:54, 60:54.

– Czułem się bardzo dobrze przygotowany. Systematycznie i ciężko pracowałem na taką formę, dlatego pewnie się czułem wchodząc do ringu. Przeciwnik okazał się bardzo odporny na moje mocne ciosy. Było kilka szans na zakończenie walki przed czasem, ale finalnie rywal dotrwał do końca. Czułem niedosyt po walce, bo moje ciosy były mocne i skuteczne. Dobra nauka i doświadczenie. Wyciągam wnioski i realizuje dalej swoje sportowe cele. Każda walka to dobra nauka i dobre doświadczenie. Najważniejsze, że odnotowałem kolejne zwycięstwo na swoim koncie i konsekwencje realizuje swój plan. Jeszcze w tym roku planuje odbyć dwie walki. Chwilowy odpoczynek od środy wracam do treningów – komentuje Paweł „Furia” Czyżyk.

Fot. Screeny z walki Hussars Boxing Night 2 „Młode Wilki”


POWIĄZANE ARTYKUŁY