Już ponad 7 mln osób założyło swoje indywidualne konto na Platformie Usług Elektronicznych ZUS. Zakład Ubezpieczeń Społecznych przekonuje, że PUE to prosty sposób na załatwienie spraw bez wychodzenia z domu.
PUE jest przeznaczone dla wszystkich klientów ZUS: osób ubezpieczonych, płatników składek, świadczeniobiorców i lekarzy.
– Założenie konta trwa zaledwie kilka minut. Na naszej stronie internetowej są szczegółowe informacje i jasna instrukcja, jak to zrobić – zachęca Iwona Kowalska-Matis, regionalny rzecznik prasowy ZUS na Dolnym Śląsku. – Aby założyć konto, należy się zarejestrować i potwierdzić swoją tożsamość. Można to zrobić poprzez profil zaufany, bankowość elektroniczną lub osobiście w każdej naszej placówce – dodaje.
Według rzeczniczki, na PUE można załatwić wiele spraw związanych z ubezpieczeniami społecznymi i ubezpieczeniem zdrowotnym. Na swoim koncie każdy znajdzie zakładkę odpowiednią dla każdej roli (jako ubezpieczony, świadczeniobiorca, płatnik składek, lekarz). W zakładce znajdują się dane i usługi, z których można skorzystać.
Założenie profilu na PUE jest niezbędne do tego, aby skorzystać z bonu turystycznego. Świadczenie to jest przyznawane na dziecko, na które przysługuje świadczenie wychowawcze lub dodatek wychowawczy Rodzina 500+. Na jedno dziecko przysługuje bon w wysokości 500 zł. W przypadku dziecka niepełnosprawnego przysługuje dodatkowy bon w wysokości 500 zł.
Jak dotąd Polacy aktywowali ok. 1,8 mln bonów i dokonali nimi około 670 tys. płatności bonami na kwotę prawie 490 mln zł. Bon na platformie PUE ZUS mogą aktywować rodzice dzieci do 18. roku życia. Wystarczy, że po wejściu na PUE uzupełnią oni dane kontaktowe. Następnie aktywują bon i otrzymają kod, za pomocą którego będą mogli płacić podmiotom turystycznym. Każda płatność będzie potwierdzona jednorazowym kodem autoryzacyjnym wysłanym SMS-em.
Za pomocą bonu można płacić m.in. za usługi hotelarskie i imprezy turystyczne na terenie Polski. Bon jest ważny do 31 marca 2022 roku i nie podlega wymianie na gotówkę ani inne środki płatnicze.
źródło: materiały prasowe