Zazwyczaj wandale wyżywają się na elewacjach budynków w mieście. Tym razem jeden wybrał wyjątkowe, oddalone od zabudowań miejsce – napis Lubin. – Oczywiście jak najszybciej usuniemy wulgarny napis – zapewnia Jacek Mamiński, rzecznik prezydenta Lubina.
Wandal wyraził w sposób wulgarny swoją opinię o Śląsku Wrocław, niszcząc napis witający wjeżdżających do Lubina od strony Wrocławia. – Wbrew pozorom, dewastacje tego napisu nie zdarzają się zbyt często – mówi Jacek Mamiński.
– To są sporadyczne przypadki – potwierdza Rafał Rozmus, naczelnik wydziału infrastruktury z Urzędu Miejskiego w Lubinie. – Taki napis pojawił się po raz pierwszy – mówi.
Lubiny interesują nie tylko wandali. Kiedyś puste w środku litery napisu bezdomni zaadaptowali na swoje schronienie.
Wszystkie Lubiny, a jest ich w sumie cztery, były odświeżane ostatni raz dwa lata temu.