– Walory głosowe, sceniczne, prezencja i charyzma – to jak wylicza jury najważniejsze predyspozycje, jakie trzeba posiadać, by wygrać XIII edycję festiwalu muzyki anglojęzycznej. Konkurs, jak co roku, organizuje Liceum Salezjańskiego w Lubinie.
Spośród 80 osób, które zgłosiło się do udziału w festiwalu, jeszcze w lutym jury wybrało tylko 20 najzdolniejszych uczniów z gimnazjum i liceum. Dziś w CK Muza odbywa się gala finałowa.
– W tym roku poprzeczkę podwyższyli sami uczestnicy, bo dla każdego to niewątpliwie kwestia prestiżu i nagrody – mówi ksiądz dyrektor Dariusz Kułan. – Każde środowisko szkolne ma jakiś specyficzny akcent, który staje się wizytówką szkoły. – W naszym przypadku taką wizytówką stał się festiwal muzyki anglojęzycznej – dodaje.
W konkursie biorą udział uczniowie z całego byłego województwa legnickiego.
– Występuję już trzeci raz, co roku jest dużo uczestników, a duża konkurencja stresuje – przyznaje lubinianka, Joanna Barszczyńska. – Uważam też, że ciężka praca motywuje. Staram się zawsze żeby było jak najlepiej. Angielskiego uczę się do sześciu i nie jest tak źle – dodaje dziewczyna.
Tematyka piosenek była dowolna. Wybór piosenek był różny, od utworów Lady Gagi poprzez Abbę i Quenne. Wyniki zostaną podane po odsłuchaniu wszystkich uczestników.