Dwóch pijanych młodych ludzi zdemolowało wiatę przystankową na Kościuszki. – Obaj byli pijani, jeden miał ponad półtora promila alkoholu we krwi, drugi ponad dwa – mówi Jan Pociecha, rzecznik lubińskiej policji.
Policję wezwał zaniepokojony mieszkaniec, który w nocy usłyszał dziwny hałas na ulicy.
– Funkcjonariusze, którzy udali się we wskazane miejsce, zatrzymali dwóch dwudziestotrzyletnich mieszkańców Lubina, którzy zniszczyli wiatę przystankową – dodaje rzecznik policji.
Wandale mogą trafić za kratki nawet na pięć lat.
To nie pierwsze zniszczenie wiaty przystankowej w mieście. Ostatnio lubińscy policjanci złapali kilku wandali, którzy swoją złość wyładowali na przystankach.