Złodzieje złapani na gorącym uczynku

4073

Byli tak bardzo zajęci kradzieżą, że nawet nie usłyszeli, jak do pomieszczenia wchodzą policjanci. Dwie kobiety i mężczyzna, którzy zostali przyłapani na wycinaniu elementów silnika, trafili już policyjnej celi i usłyszeli zarzuty. Grozi im do pięciu lat więzienia. 

Do próby kradzieży doszło w rudnej. Miejscowi funkcjonariusze przy ogrodzeniu byłej suszarni zboża zauważyli zaparkowany samochód osobowy. Ponieważ na terenie ośrodka nie powinien w tym czasie nikt przebywać, mundurowi postanowili sprawdzić, do kogo należy pojazd. Kiedy wyszli z radiowozu usłyszeli hałas dobiegający z wnętrza hali.

– Na miejscu zastali trzy osoby, które były bardzo skupione na kradzieży elementów silnika elektrycznego. Na tyle, że nie słyszały wchodzących do środka kryminalnych. Po wylegitymowaniu okazały się nimi 37 i 44-letnie mieszkanki Lubina, a także 37-letni mężczyzna, bez stałego miejsca zamieszkania – informuje aspirant sztabowy Sylwia Serafin, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Lubinie.

Jak ustalili stróże prawa, złodzieje wcześniej spotkali się w Lubinie i postanowili wybrać się do Rudnej, aby w opuszczonej, byłej suszarni zboża, ukraść potrzebne elementy. – Po uprzednim demontażu z linii produkcyjnej byłej bazy magazynowej, próbowali wyciąć elementy silnika elektrycznego, które były potrzebne mężczyźnie. W porę jednak pojawili się mundurowi – relacjonuje rzeczniczka.

Cała trójka trafiła do policyjnej celi. Zostali przesłuchani i usłyszeli już zarzuty. Przyznali się do winy. Za kradzież może im grozić do 5 lat więzienia. Straty na jakie narazili Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa Oddział Terenowy we Wrocławiu, oszacowano na tysiąc złotych. 


POWIĄZANE ARTYKUŁY