Dla trzech lubinian rutynowa kontrola pojazdu może zakończyć się wyrokiem nawet pięciu lat więzienia. W samochodzie, którym jechali, patrol ruchu drogowego znalazł 29 podkładek kolejowych o wartości około tysiąca złotych.
Policjanci zatrzymali auto do kontroli na ulicy Słowiańskiej w Lubinie. W bagażniku znaleźli kradzione podkładki kolejowe – elementy te były wcześniej zdemontowane i przygotowane przez pracowników kolei do regeneracji. Na tym jednak się nie skończyło.
– Podczas dalszej kontroli okazało się, ze samochód, którym poruszali się sprawcy, w ogóle nie powinien znaleźć się na drodze – mówi aspirant sztabowy Jan Pociecha, rzecznik prasowy lubińskiej policji. – Ostatnie badania techniczne zostały w nim przeprowadzone w 2014 roku. Jakby tego było mało, jego właściciel od 2012 roku nie opłacał obowiązkowego ubezpieczenia OC.
Zatrzymani mężczyźni mają od 32 do 63 lat. Za kradzież mogą trafić do więzienia nawet na pięć lat. Kierowca został ukarany mandatem, a dodatkowo informacja o braku ubezpieczenia trafi do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego, który może nałożyć na niego karę finansową – w przypadku samochodu osobowego wynosi ona maksymalnie 3 700 zł.