Złodziej recydywista trafił na policjanta po służbie

59

26-latek z Lubina nic sobie nie robił z tego, że zaledwie dwa dni wcześniej usłyszał zarzuty kradzieży i został objęty policyjnym dozorem. Postanowił znowu ukraść. Złapał go policjant, który akurat robił zakupy w markecie wybranym przez złodzieja.

– 31 grudnia na terenie jednego z marketów w Lubinie policjant wydziału prewencji, będąc po służbie i robiąc zakupy w sklepie, usłyszał zamieszanie i krzyk pracownika ochrony: „Ucieka złodziej” – mówi aspirant sztabowy Sylwia Serafin, oficer prasowy lubińskiej policji.

Młody mężczyzna próbował uciec nie płacąc za towar. Policjant zatrzymał złodzieja zaraz za drzwiami marketu i przekazał patrolowi, który został wezwany na miejsce.

Okazało się, że 26-letni złodziej jest dobrze znany lubińskiej policji.

– Jak ustalili funkcjonariusze, mężczyzna ten dwa dni wcześniej usłyszał zarzuty kradzieży rozbójniczej i został objęty dozorem policji. Ponadto, w tym sklepie dokonał w grudniu kilku kradzieży na łączną kwotę blisko 1400 złotych. Łupem sprawcy padały przede wszystkim artykuły spożywcze – wylicza aspirant sztabowy Sylwia Serafin.

Odzyskany towar wrócił na sklepowe półki, a zatrzymany 26-latek trafił do policyjnej celi.

– W związku z tym, że przestępstwo kradzieży rozbójniczej i kradzieży sklepowych dokonał w warunkach recydywy, może mu grozić nawet do 15 lat pozbawienia wolności – dodaje oficer prasowy lubińskiej policji.


POWIĄZANE ARTYKUŁY